ŁKS Łódź wywalczył siódme w tym sezonie zwycięstwo na zapleczu PKO Ekstraklasy, pokonując GKS Katowice 1:0 (0:0) po bramce Antonio Domingueza z rzutu karnego. Łodzianie dali tym samym jasny i wyraźny przekaz, że nadal walczą o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej i zamierzają nadrobić stracony dystans do czołówki. Poniżej pomeczowa wypowiedź Kibu Vicuny (na zdjęciu).

 

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej wygranej, bo najważniejsze dla nas było wywalczenie trzech punktów. To nie był nasz najlepszy mecz, ale po przerwie potrafiliśmy poprawić swoją grę, to my częściej dochodziliśmy do głosu i w efekcie wygraliśmy. Kluczowe było nastawienie zespołu do spotkania i chciałem zawodnikom bardzo za to podziękować. Mieliśmy plan na ten mecz. Rywal ma dobrych napastników, szybkich i silnych. Musieliśmy na to zwracać uwagę. Bardzo dobrze i szybko reagowała obrona, która nie dała się zaskoczyć. Cieszymy się i gramy dalej – powiedział trener ŁKS.