Orkan Buczek powoli pnie się w górę tabeli i wszystko wskazuje na to, że bez problemu utrzyma się w IV lidze łódzkiej. Marcin Węglewski może mieć jednak problem z obsadą pozycji bramkarza. W 26. minucie wtorkowego meczu ze Zjednoczonymi Stryków kontuzji, przy wybijaniu piłki, doznał Patryk Wolański. Zastąpił go między słupkami Krystian Wojtczyk.
Nie wiadomo jeszcze ile potrwa pauza doświadczonego bramkarza. Orkan wygrał wtorkowy mecz 2:1 (1:0), a bramki zdobyli: Sebastian Zalepa i Mateusz Kaflowski dla gospodarzy oraz Adam Patora dla gości. Patora w 56. minucie, przy stanie 1:0, nie wykorzystał rzutu karnego. Posłał piłkę obok słupka.
Marek masz trochę racji,on przy wybiciu nie mógł złapać kontuzji ,bo tak naprawdę nawet nie kopnął piłki ,może faktycznie udaje a kasa i tak będzie ,żałosne niech zrobią mu badanie i jak coś będzie to płacić jak nie to O zero jak w pogoni
Wolański latem znowu ucieknie jak z każdego klubu I pójdzie grać w ataku w Lutomiersku. A teraz kolejna udawana kontuzja, coś o tym wiemy w Zduńskiej Woli
A mogło być jeszcze lepiej dla buczku ale jak nie strzela się z piątki Jest dobrze widać prace nowego trenera i professionalism piłkarski trenera