Pelikan Łowicz wygrał wyjazdowy mecz 33. kolejki grupy pierwszej III ligi z Unią Skierniewice 3:1 (2:1) i jest coraz bliższy utrzymania na tym szczeblu rozgrywek. Wygrana łowiczan ma nie tylko wymiar punktowy. Kibice obu ekip traktują pojedynki tych drużyn niczym derby. Dzięki zwycięstwu podopieczni trenera Pawła Jakóbiaka mają 42 punkty i zajmują 11 miejsce w tabeli.
Goście, których interesowały wyłącznie trzy punkty, wyszli na prowadzenie w 31. minucie po golu Artura Stawikowskiego. Kilka minut później było już 1:1, a bramkarza gości pokonał Bartosz Broniarek. Tuż przed przerwą Jakub Pawlicki dał prowadzenie łowiczanom. Po zmianie stron padł tylko jeden gol, a jego autorem był Jakub Garnysz. Przyjezdni kończyli spotkanie w dziesiątkę po czerwonej kartce (druga żółta) Artura Stawikowskiego w 90 minucie. Nie wpłynęło to jednak już na wynik spotkania.
Unia Skierniewice – Pelikan Łowicz 1:3 (1:2)
Bramki: Bartosz Broniarek 40 – Artur Stawikowski 31, Jakub Pawlicki 42, Jakub Garnysz 77
Unia: Wlazłowski – Broniarek, Kacprzycki, Stępień, Krajewski – Ogłoziński (64′ Nowak), Kowalczyk, Kosior (87′ Jasiński), Waśniowski (64′ Gierach) – Niedzielski, Sabiłło.
Pelikan: Orzeł – Pawlicki (82′ Mycka), Dwórzyński, Woliński, Stawikowski – Garnysz (78′ Ziółkowski), Tabor, Pomianowski, Olpiński (90′ Tomaszewski) – Sołtysiński, Kolus (90′ Kuciński).
W sumie to mamy remis bo cześć zawodników Pelikana to stara Unia za trenera Smalca
sędzia to dzisiaj wyprawiał to porażka Szkoda poprzedniego trenera , po jego odejściu Unia przestała grać.Trener do wymiany!!!
Pelikan walczył a unia tylko patrzyła widac komu zależało bardziej na wygranej trener uni i połowa zawodników do wymiany!!!
Unia gra fatalnie bramkarz zawalił mecz wszyskie gole jego winna tu potrzeba zmiany trenera koceba się nie nadaje jesień miał świetna ale wiosna to upadek
Postawiłem pewna dwójkę u buka ,byłem pewny na 130% że Pelikan wygra ,no cóż sąsiedzka pomoc ,co było oczywiste jak to że słońce wstanie rano ,czemu mnie to nie dziwi