AKTUALNOŚCI
Kazimierz Moskal: Mam trochę pretensji

ŁKS wygrał trzeci mecz z rzędu na zapleczu PKO Ekstraklasy i z dziewięcioma punktami usadowił się w ścisłej czołówce ligowej tabeli. W sobotę pokonał w Głogowie Chrobrego 3:2 (2:0), a duży wpływ na końcowy wynik miał świetny pierwszy kwadrans, po którym łodzianie prowadzili 2:0. Później ŁKS oddał inicjatywę, o co miał pretensje trener Kazimierz Moskal (na zdjęciu).


 

Trzy punkty zdobyte na wyjeździe cieszą, ale mam trochę pretensji do zespołu, bo po 25. minucie straciliśmy kontrolę nad tym meczem. Nawet w tym momencie, kiedy strzeliliśmy bramkę na 3:1 to też straciliśmy kontrolę nad spotkaniem. Oczywiście najważniejszy jest wynik, a te błędy, które popełniliśmy musimy sobie wytknąć i wyciągnąć z nich wnioski. Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie i walkę. Jeśli chodzi o Dawida Arndta, to po treningu zgłosił niedyspozycję. W bramce wystąpił Marek Kozioł, a na ławkę wzięliśmy Michała Kołbę – powiedział Moskal.

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments