Łukasz Staroń w rundzie jesiennej strzelił najwięcej bramek dla Łódzkiego Klubu Sportowego. Nadal jednak nie wiadomo, czy wraz z Tomaszem Kowalskim, z którym jest wypożyczony z UKS SMS, pozostaną przy al. Unii. Napastnikiem zainteresował się wobec tego Widzew Łódź, ale zawodnik nie skorzystał z zaproszenia.
Przedstawiciele klubu z al. Piłsudskiego zaprosili Staronia na organizowaną wewnętrzną gierkę, ale ten nie był zainteresowany ich propozycją. Zawodnik chciałby pozostać w Łódzkim Klubie Sportowym. Nadal jednak nie podjęto decyzji w sprawie zarówno jego, jak i wypożyczonego wraz z nim Kowalskiego. Piłkarze przedstawili już swoje oczekiwania zarządowi. Teraz czekają na informacje, czy ich propozycje zostały zaakceptowane.
Autor: MW, zdjęcie: widzewlodz.pl
Łukasz , jesteś GOŚĆ !
CZARNE PANTERY .
Łukasz , jesteś fajny chłop. Nie przyjmujesz ofert z tzw bytów nierealnych.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku , samych sukcesów i dobrego kontraktu ( za Twoją lojalność i dobrą postawę na boisku) !
Brawo Łukasz !
Prawdziwy z Ciebie łodzianin !
Zresztą większość ludzi urodzonych w Łodzi postąpiło by tak samo .
Lepszego wyboru nie ma……