W meczu 6. kolejki lider IV ligi zmierzył się z ostatnią drużyną tabeli…

Pierwsza połowa w wykonaniu gospodarzy była bardzo słaba. Rywale potrafili to wykorzystać i lider tabeli do przerwy niespodziewanie przegrywał 0:1. Mocna rozmowa w szatni z piłkarzami pomogła w i w drugiej części oglądaliśmy zdecydowanie lepszy mecz, a to za sprawą Omegi. „Musiałem wstrząsnąć w przerwie chłopakami, na szczęście pomogło – opowiada szkoleniowiec Omegi Piotr Czaplarski – nie chcę nikogo wyróżniać, ale w drugiej części wreszcie tworzyliśmy zespół”. Swoją przewagę zawodnicy z Kleszczowa udokumentowali dwoma golami. Strzelali je Hubert Górski i Grzegorz Walentynowicz. Dzięki trzem punktom spadkowicz utrzymał prowadzenie w tabeli i plany zakładające powrót do trzeciej ligi nadal są bardzo aktualne.


Pozostałe wyniki 6. kolejki:


Pogoń Zduńska Wola – WKS Wieluń 4:0 (2x Szczepański, Gorący, Konieczny)
Zawisza Pajęczno – ZLKS Woy Bukowiec Opoczyński 2:0
UKS SMS II Łódź – Widzew II Łódź 2:2
KS Paradyż – Warta Działoszyn 6:2
LKS Omega Kleszczów – ŁKS II PSS 2:0 (2x Górski)
SAS Unia Skierniewice – Zawisza Rzgów 1:2
ZKS Włókniarz Zgierz – Zjednoczeni Stryków 2:0
Orlęta Cielądz – Włókniarz Konstantynów 1:2
Lechia 1923 Tomaszów – MKP Boruta Zgierz 1:0


Tabela po 6. kolejkach