AKTUALNOŚCI
Wymęczone zwycięstwo Andrerspolii

APPAW meczu ostatniej kolejki rundy jesiennej A klasy, lider – Andrespolia podejmował u siebie Kalonkę Kopankę, outsidera ligi, drużynę mającą na swoim koncie zaledwie 4 oczka.


keeza komplety sportowe

Wielu przed tym spotkaniem bez namysłu zapisywało 3 punkty Andrespoli licząc na wysokie zwycięstwo. Ostatecznie Andrespolia wygrała, lecz do ostatnich minut nie mogła być pewna zwycięstwa z przedostatnią drużyną ligi.
Od początku do ataku ruszyli gospodarze, chcąc szybko objąć prowadzenie. Jednak w ich akcjach, podobnie jak w poprzednich spotkaniach, brakowało ostatniego podania, toteż akcje Andrespoli często kończyły się na niecelnych dośrodkowaniach czy stratach piłki na 20tym metrze od bramki przeciwnika. Lider cały czas prowadził grę, konstruując kolejne akcje, jednakże to goście objęli prowadzenie w bardzo dziwnych okolicznościach. Prostopadłe podanie miedzy graczami Kalonki przeciął bramkarz Andrespoli, Rafał Jakóbiec. Ten patrząc na sędziego liniowego, który sygnalizował pozycję spaloną napastnika Kalonki, odsunął się od piłki chcąc wykonać rzut wolny. Jednakże sędzia główny tego spotkania stosując zasadę korzyści nie odgwizdał spalonego, skorzystał z tego napastnik Kalonki, który dobiegł do piłki ustawionej na 16 metrze i wpakował ją do pustej bramki dając prowadzenie przyjezdnym. Andrespolia po stracie tak kuriozalnej bramki rzuciła się na odrabianie straty. Bardzo blisko tego, po dośrodkowaniu Adama Sokoła był Marcin Górowski, lecz minimalnie chybił. I tak na przerwę goście schodzili z jednobramkowym prowadzeniem, choć jeszcze w doliczonym czasie pierwszej połowy kolejną szanse miała Andrespolia, lecz Kamil Gumel w dogodnej sytuacji trafił wprost w bramkarza.
Zaraz po przerwie blisko wyrównania dwukrotnie był Górowski, lecz jego strzały zatrzymywane były na słupku i poprzeczce. Długo Andrespolia męczyła się ze sforsowaniem obrony gości, lecz w końcu im się udało. Po zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Radek Kamiński i mocnym strzałem obok słupka doprowadził do remisu. Gospodarze poszli za ciosem i strzelili kolejną bramkę. Piłkę po dośrodkowaniu przejął Górowski i pewnie pokonał bramkarza, wyprowadzając Andrespolię na upragnione prowadzenie. Kolejną bramkę strzałem z główki po dośrodkowaniu Krzysztofa Wróblewskiego dołożył Kamil Gumel, przypieczętowując zwycięstwo Andrespoli.


Andrespolia – Kalonka Kopanka 3:1 (0:1)
Bramki dla Andrespoli: Kamiński, Górowski, Gumel
Skład Andrespoli: Jakóbiec (60, Winer), Wróblewski, Dziedzic, Jaśkiewicz, Maćkowiak, Milczarek (46, Arkit), Kettwich (20, Kopa), Kamiński, Sokół, Gumel, Jarecki (30, Górowski)

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments