Dzień Wszystkich Świętych to czas zadumy nad życiem przemijaniem. To także czas, kiedy wspominamy tych, którzy odeszli w ostatnich miesiącach. Piłkarski świat naszego regionu również nie był wolny od niespodziewanych rozstań. Wspomnijmy więc tych, których z nami już nie ma, bo człowiek tak długo żyje, jak trwa pamięć o nim.

W lutym, w wieku 70 lat, zmarł redaktor Andrzej Szymański, wieloletni dziennikarz sportowy, między innymi Dziennika Łódzkiego i Przeglądu Sportowego. Popularny Aszu często odwiedzał boiska naszego regionu. W czasach, kiedy w Gomunicach była III liga uwielbiał tam bywać. Kibicował zwłaszcza Mirosławowi Stasiakowi, ówczesnemu właścicielowi klubu.

Także w lutym na niebiańskie boisko odszedł, w wieku zaledwie 52 lat, Zbigniew Zając, trener juniorskich drużyn ze Zduńskiej Woli – MKS i Pogoni. – Z młodymi piłkarzami, którzy przepadali za nim, wygrywał wiele turniejów – mówi Lech Kulma, działacz MKS. W lutym przedwcześnie odszedł 29-letni Jewgienij Riabczuk. Były piłkarz Olimpii Chąśno, Orła Nieborów i Pelikana Łowicz oraz futsalowego Toreliusza Łowicz i beach soccerowego KP Łódź, przegrał walkę z nowotworem.

W marcu zmarł natomiast sieradzanin Zygmunt Terka (82 lata), który był cenionym działaczem sportowym. Uprawiał piłkę nożną, boks. Pod koniec marca w wypadku samochodowym zginął 25-letni Piotr Cepowski, piłkarz Pisi Zygry (sieradzka klasa A). Osierocił dwuletnie dziecko. Także w marcu pożegnaliśmy Józefa Mikołajczyka, honorowego członka Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz Łódzkiego Związku Piłki Nożnej.

W kwietniu odszedł od nas Janusz Lorczyk, który przeżył 70 lat. To długoletni prezes i działacz Złoczewii Złoczew. Działał także w Okręgowym Związku Piłki Nożnej w Sieradzu. Rozkochany był w swoim klubie, który grał niegdyś w IV lidze, a obecnie zaledwie w klasie B. Zaledwie 40 lat żył Jarosław Przybysz. Prezes Macovii Maków (skierniewicka klasa A) zmarł nagle w kwietniu. Kwiecień przyniósł także śmierć zaledwie 46-letniego Krzysztofa Sławskiego, wieloletniego działacza Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie Trybunalskim oraz Włókniarza Moszczenica. W 2016 roku uhonorowany został jednym z najwyższych wyróżnień piłkarskich – Srebrną Honorową Odznaką Polskiego Związku Piłki Nożnej.

W maju odszedł Mirosław Świerczyński (74 lata), który w latach osiemdziesiątych był prezesem Zawiszy Rzgów. Współpracował także z Łódzkim Związkiem Piłki Nożnej.  Maj to także tragiczna śmierć 28-letniego Mariusza Kowalskiego. Były piłkarz Lechii Tomaszów Mazowiecki, Kujawianki Izbica Kujawska, Startu Radziejów, Elany Toruń i Mieni Lipno zmarł w wyniku pobicia.

62-letni Tadeusz Zawalski był, przez wiele lat, prezesem GKS Rogi (obecnie KS Niedośpielin). W roku 2010 to głównie dzięki niemu reaktywowano w Niedośpielinie seniorską drużynę. Odszedł z tego świata na początku czerwca.

Połowa września to śmierć 56-letniego Ryszarda Ciesielskiego – byłego piłkarza, a później sędziego i obserwatora w okręgu piotrkowskim. Jako piłkarz grał w Polonii Piotrków.

W drugiej połowie października pożegnaliśmy natomiast Karola Bińka, wieloletniego piłkarza Szczerbca Wolbórz i Polonii Piotrków, a potem prezesa klubu z Wolborza.

Cześć Ich Pamięci!