To aż nie mieści się w głowie. Mieliśmy w tym miejscu opublikować wypowiedzi szkoleniowców po szlagierowym spotkaniu RTS Widzew – Lechia Tomaszów Mazowiecki, które mogło zdecydować o awansie do II ligi. Nie ma to jednak większego sensu. Tuż po meczu doszło bowiem do sytuacji, którą aż ciężko skomentować i trudno w nią uwierzyć.
Szkoleniowiec Lechii Bogdan Jóźwiak chciał podziękować za spotkanie Franciszkowi Smudzie i uścisnąć mu dłoń. W zamian został znieważony, a Smuda miał powiedzieć do niego /…/sp…gówniarzu, nie będziesz się ze mną równał. Na konferencji Smuda tradycyjnie się nie pojawił, lecz wysłał Marcina Broniszewskiego. Jóźwiak nie chciał natomiast komentować tego co wydarzyło się w tunelu klubowym, ale było widać, że jest mu najzwyczajniej w świecie przykro.
– Mam duży szacunek do trenera Smudy, ale nawet jeśli się przegrywa, trzeba mieć pokorę. Życzę trenerowi dużo zdrowia – powiedział Bogdan Jóźwiak, który był kiedyś zawodnikiem Franciszka Smudy w Widzewie.
Panie i Panowie: przecież Smuda czyni cuda. Epoka „tamtych” czasów już minęła… Można tak to ująć… ale cóż to : pomimo braku dobrej gry i wyników, Smuda zostaje na stanowisku. Pomimo dobrych wyników i dobrej gry Trener Broniszewski zostaje „usunięty” z LKS-u… Stare czasy, przekrętów i machlojek odeszły? Ile Warta Sieradz dostałaby gdyby pokanała Lechię?? 40, 50, 60 tyś?? I to jest feer play? Bez dalszego komentarza……….
Smuda zniszczyl cala druzyne Widzewa. Szkoda
PRZECIEŻ JUŻ KIEDYŚ SIĘ TAK ZACHOWYWAŁ,CO SIĘ SPODZIEWAĆ,MYŚLAŁ ŻE TOMASZÓW OBCYKA BO TRENEREM JEST BYŁY ZAWODNIK JEGO,A TU KICHA TRZEBA GRAĆ PANIE SMUDA,PREZENTY SIĘ SKOŃCZYŁY,A Z TWARZĄ TRZEBA UMIEĆ WYJŚĆ.PAN SMUDA TEGO NIE POTRAFI.
a co sie dzieje z trenerem mroczkowskim ?
Wspaniale reklamuje swój klub -typowe zachowanie burasa nie przystoi temu zasłużonemu klubowi i kibicom