W ostatnich kolejkach w piotrkowskiej klasie B niemal co tydzień na pozycji lidera zmieniają się Ruch Chrzanowice oraz Polonia Gorzędów. W niedzielne deszczowe popołudnie doszło do bezpośredniego pojedynku obu zespołów. Spotkanie obserwował nasz redakcyjny groundhopper Przemek.

Rzęsiście padający deszcz nie odstraszył kibiców od przyjścia na szlagier B klasy. Mimo trudnych warunków pogodowych mecz nie zawiódł oczekiwań fanów.
Początek meczu znakomicie ułożył się dla gości. W 5. minucie śliskiej piłki nie opanował bramkarz Ruchu. Z jego błędu skorzystał Adrian Szyjka, który posłał piłkę do siatki. Były to jednak dla Polonii miłe złego początki. Gospodarze mogli szybko odpowiedzieć, ale brakowało szczęścia. Ruch wyrównał w 30. minucie. Tym razem błąd popełnił bramkarz Polonii, który nie złapał piłki uderzonej z rzutu wolnego. Dzięki temu Stanisław Ścigalski mógł cieszyć się z gola.
W drugiej połowie lepiej spisywali się gospodarze, którzy jednak dopiero w końcówce meczu udokumentował swoją przewagę. W 78. minucie po zagraniu Konrada Krawczyka gola główką zdobył Norbert Wieloch. W samej końcówce Ruch dobił gości trzecim golem. Po błędzie golkipera Polonii, który miał już piłkę na ręku bramkę strzelił Leszek Dobosiński. Po końcowym gwizdku sędziego piłkarze Ruchu mogli się cieszyć z powrotu na fotel lidera.

Ruch Chrzanowice – Polonia Gorzędów 3:1 (1:1)
Bramki: Stanisław Ścigalski 30, Norbert Wieloch 78, Leszek Dobosiński 87 – Adrian Szyjka 5

Autor: pejot