Los nie oszczędził w końcówce sezonu Andrespolii Wiśniowa Góra. Główny przed rundą wiosenną faworyt do awansu nie dość, że przegrał właściwie batalię o promocję do IV ligi łódzkiej to ostatnie mecze będzie musiał rozegrać w poważnym osłabieniu. Kontuzje wyeliminowały z dwóch obligatoryjnych kolejek aż trzech podstawowych graczy.

W spotkaniu ze Stalą Głowno urazu mięśnia dwugłowego doznał napastnik Damian Kopa. W tym samym pojedynku boisko znacznie wcześniej musiał opuścić również Tomasz Niżnikowski. Do listy kontuzjowanych doszedł ostatnio Paweł Leonow, który w 60. minucie spotkania z Orłem Parzęczew zderzył się z bramkarzem i karetką został odwieziony do szpitala. Stwierdzono u niego wstrząs mózgu.

Szkoleniowiec wiśniowogórzan Tomasz Karasiński będzie miał twardy orzech do zgryzienia podczas ustalania składu na najbliższe mecze. Oprócz trójki podstawowych graczy kilku zawodników narzeka na lekkie urazy i nie wiadomo czy będą do dyspozycji. W najbliższą niedzielę 14 czerwca o godzinie 17:00 Andrespolia zmierzy się z rezerwami Zjednoczonych Stryków, a w kolejną niedzielę 21 czerwca o godzinie 17:00 zieloni zakończą rozgrywki wyjazdowym pojedynkiem z Ostrowią Ostrowy.