AKTUALNOŚCI
Policja na meczu juniorów w Koluszkach

Do wielkiego skandalu doszło podczas meczu na szczycie II grupy łódzkiej juniorów młodszych B2 pomiędzy OSiR Koluszki a Metalowcem Łódź. W 70. minucie arbiter zmuszony był zakończyć zawody ze względu na naruszenie nietykalności jednego z zawodników i awanturę jaka rozpętała się między młodymi piłkarzami i kibicami. Na obiekcie pojawiło się aż dziesięć jednostek policji.


tomadex wszystko dla kibica

W około 70. minucie meczu, przy stanie 3:1 dla gospodarzy, schodzący na 3-minutową karę zawodnik gości wdał się w przepychankę słowną z jednym z rywali, po czym został przewrócony przez trenera Metalowca. Doszło do przepychanek najpierw między zawodnikami, a później nawet z rodzicami.

Nasz zawodnik został faulowany bez piłki przez zawodnika gości. Piłkarz Metalowca został ukarany przez sędziego karą trzech minut i na ten czas musiał opuścić boisko. Schodząc z niego wdał się w utarczkę słowną z naszym zawodnikiem. Próbowałem odciągnąć swojego gracza, ale nagle został on agresywnie przewrócony przez trenera gości. Po tej sytuacji wywiązała się kłótnia między zawodnikami. Potem z trybun ruszyli rodzice gości z zamiarem agresywnego wymierzenia sprawiedliwości. Wezwano policję. Na obiekcie szybko pojawiło się aż dziesięć jednostek policji m.in. z Tomaszowa Mazowieckiego, Tuszyna czy Rzgowa. Ostatecznie skończyło się na słownych utarczkach po czym rodzice gości wrócili na trybuny. Arbiter, mimo chęci dalszej gry przez nas i zespół gości, postanowił zakończyć zawody – relacjonuje Gabriel Kilian, gospodarz obiektu OSiR w Koluszkach.

Wyjaśnienia te trochę odbiegają od tego co znalazło się w sędziowskim protokole, z którego jasno wynika, że na meczu pojawiło się około 200 kibiców, a w trakcie całego zamieszania doszło do regularnej bitwy zawodników z kibicami/rodzicami. Prosiliśmy o komentarz w tej sprawie trenera Tomasza Strumińskiego, ale szkoleniowiec odesłał nas do prezesa Metalowca Łódź Bogdana Płusy. Szef Metalowca nie odebrał jednak telefonu.

Warto wspomnieć, że działacze OSiR przed meczem poprosili o zabezpieczenie spotkania przez policję, która jednak nie pojawiła się wcześniej na obiekcie. Sprawą w trybie pilnym dzisiaj (13 czerwca) o godzinie 16:30 zajmie się Wydział Dyscypliny Łódzkiego Związku Piłki Nożnej.

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments