Nie tylko Bartłomiej Bartosiak ma wrócić do GKS Bełchatów i spróbować odbudować potęgę bełchatowskiej piłki. Wiele wskazuje na to, że do gry w IV lidze łódzkiej da się przekonać także Łukasz Wroński, który odszedł z Puszczy Niepołomice. Dołączyć mają do Mikołaja Grzelaka, który pracuje w Akademii GKS jako trener i będzie pomagał na boisku.
Z naszych informacji wynika, że GKS prowadzi również rozmowy z Eduardsem Visnjakovsem. To znany w naszym regionie piłkarz. 32-letni Łotysz grał ostatnio w GKS Wikielec, z którym spadł do IV ligi warmińsko-mazurskiej. O ruchach kadrowych w GKS będziemy informować dość często, bo to temat, który interesuje kibiców.
Nie wiadomo jeszcze kto poprowadzi zespół, ani kiedy GKS rozpocznie przygotowania do nowego sezonu. Pierwszą drużynę może poprowadzić Edward Cecot (ostatnio Skalnik Sulejów), ale rozpatrywany jest również wariant Adriana Teodorczyka, który prowadził drużynę rezerw w klasie okręgowej. GKS ma mieć zresztą też seniorskie rezerwy, ale w klasie B.
Przeciez mogli grac w 3 lidze.ro teraz na 4 lige ludzi szukaja by awansowac do 3 .bezsensu
Naprawdę kogoś interesuje los tego klubiku?Bełchatów FC WIDZEWA!
Jest okazja żeby te odpady których nikt nie chce zagospodarować