AKTUALNOŚCI
Włókniarz Zelów pokazał wielki charakter

To wręcz sensacyjne rozstrzygnięcie, ale z przebiegu spotkania sprawiedliwe i zasłużone. Włókniarz Zelów pokazał, że zamierza do końca walczyć o utrzymanie w IV lidze łódzkiej. Pokonał, na obiekcie na Patykach, odwiecznego rywala jakim jest Orkan Buczek 2:1 (1:1). Na kameralne boisko przybyło wielu kibiców, którzy obejrzeli kawał dobrego, czwartoligowego futbolu.


 

Włókniarz Zelów wyszedł na ten mecz bardzo zmotywowany, a najbardziej chyba zwycięstwa chciał niechciany w Buczku Andrzej Dolot. Doświadczony stoper przypomniał sobie najlepsze lata swojej przygody z piłką. Rządził i dzielił w defensywie Włókniarza. Z drugiej strony to właśnie defensywa była najsłabszym punktem Orkana. Przy pierwszej bramce, którą strzelił Stanisław Białkowski, kuriozalny błąd popełnił Łukasz Bocian, który źle podał piłkę do Patryka Wolańskiego. Orkan rzucił się do odrabiania strat i gola na 1:1, przepięknym uderzeniem, strzeli Hubert Berłowski. Jeszcze przed przerwą Włókniarz mógł odzyskać prowadzenie, ale nie wykorzystał kilku dogodnych okazji.

Po zmianie stron padła tylko jedna bramka. Strzelił ją Białkowski. Orkan bił głową w przysłowiowy mur i nie był w stanie nawet wyrównać. Z uśmiechem na ustach kolejne akcje kasował Dolot, który, oprócz strzelca dwóch bramek, zasłużył na najwyższe noty. Wieść gminna niesie, że najbardziej z prestiżowej porażki Orkana ucieszył się Marcin Węglewski. To on ma ponoć zastąpić Tomasza Fiszera i ma to się stać już w najbliższy wtorek.

Orkan Buczek – Włókniarz Zelów 1:2 (1:1)
Bramki: Hubert Berłowski 29 – Stanisław Białkowski 17, 63

Orkan: Wolański – Górecki (86′ Konstańczuk), Zalepa, Bocian, Mizera – Niciak (79′ Stolarczyk), Norbert Dregier (61′ Marcioch), Jakub Dregier (53′ Kulesza), Rakowski, Berłowski – Lewandowski

Włókniarz: Kowal – Barański, Dolot ż (90′ Kowalski), Krakowski (90′ Siemiński), Yeromenko (81′ Wasilewski) – Chmielewski (76′ Kunat), Wąsowski, Rosiak, Kaliski (85′ Mrozik), Rygała (87′ Jakubiak) – Białkowski

Subskrybuj
Powiadom o

30 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
witek
1 miesiąc temu

Ten facet pseudo tr. Węgiel ma ŻABE to jest toksyk !!!

kibic 4liga
1 miesiąc temu

Gratulacje za wygrany mecz ale bez przesady z fanfarami grała 18 drużyna z 16 drużyną ligi. Na ten moment był to mecz spadkowiczów.

Kibic
1 miesiąc temu

Węgiel trenerem znowu będą gadać że płacą mu 3000 zł a naprawdę z pięć koła i kiedy Bronek zrozumie że trzeba stworzyć drużynę a nie pakować w nią kasę bez głowy ratuje swój wizerunek pieniędzmi szkoda mi go bo za piłką jest chociaż tylko jeden klub w gminie preferuje pozdrawiam Wójta

Zelów
1 miesiąc temu

W Buczku tyłko się chciało grać i miał charakter 18-stla i bramkarz a to zdecydowanie za mało, 18 nigdy nie schodzi po nizej dobrego poziomu, ale to miejscowy zawodnik więc,,derby” pewnie jeszcze bardziej go motywują. Nie ma drużyny, to jest problem, Zelów super grał bardzo dobrze zorganizowana drużyna, nie jedna niespodziankę sprawi

komiczny zespół
1 miesiąc temu

Klamka zapadła ,Wegiel trenerem.