AKTUALNOŚCI
Za stary aby sędziować?

Andrzeja Gałka w okręgu sieradzkim nikomu nie trzeba specjalnie przedstawiać. Jeszcze niedawno grał w piłkę w MLKS Konopnica (klasa okręgowa), a na boiskach spędził ponad 25 lat. Po zakończeniu przygody w roli zawodnika Gałek chciał zostać sędzią. OZPN Sieradz nie chce go jednak przyjąć na kurs sędziowski.

gadzety kibica keeza

 

Powodem jest wiek – Pan Andrzej skończył już bowiem 38 lat.

Ja zdaję sobie sprawę z tego, że Ekstraklasy czy I ligi już nie posędziuję – śmieje się były piłkarz. – Zgłosiłem jednak akces do OZPN Sieradz gdyż uważałem, że przez kilka lat mogę jeszcze pobiegać po boiskach jako sędzia. Mam bowiem dużo doświadczenia jako zawodnik i chciałem to doświadczenie przekazać jako arbiter na naszych lokalnych boiskach. Spotkałem się jednak z odmową ze strony przewodniczącego WS Sieradz Andrzeja Pusza. W piśmie skierowanym do mnie napisał, że jestem już za stary i najwyżej będę mógł sędziować mecze klasy B.

Oto fragment pisma:

/…/Zapoznając się z Ankietą osobową kandydata złożoną przez Pana, mając na uwadze wieloletnią karierę piłkarską na wysokich szczeblach, musi z przykrością stwierdzić że Regulamin awansów i spadków sędziów Wydziału Sędziowskiego w Sieradzu ogranicza wiekowo grono sędziów przyjmujących do organizacji. Niniejsze zapisy mają zadania rozwojowe i motywujące sędziów oraz  rozwój Wydziału a także idą zgodnie z tendencjami i wytycznymi KS PZPN mówiącymi o odmładzaniu środowiska sędziowskiego. Długa kariera piłkarska Pana niestety nie pomoże Panu w karierze sędziowskiej, ponieważ zgodnie z Regulaminami mógł by Pan wyłącznie prowadzić zawody jako sędzia klasy B, co przy tak bogatej karierze piłkarskiej nie było by zapewne satysfakcjonujące dla Pana./…/

Andrzej Gałek postanowił w tej sprawie napisać również pismo do Wydziału Sędziowskiego w Łodzi. Stamtąd dostał zupełnie inną odpowiedź.
/…/Bardzo nas cieszy zainteresowanie doświadczonych zawodników kursem sędziowskim, przeżyciem meczu z innej perspektywy. Nie mamy żadnych ograniczeń wiekowych jeśli chodzi o osoby które mogą uczestniczyć w kursie sędziowskim, lecz musi Pan sobie zdawać sprawę, że ta możliwość awansu i czas sędziowania są bardzo ograniczone dla Pana w tym przypadku. Pozdrawiam i zapraszam na kursMaciej Majewski.
Okazało się więc, że mogę uczestniczyć w kursie sędziowskim, ale nie w swoim macierzystym okręgu. Jest to dziwne tym bardziej, że WS Sieradz często posiłkuje się sędziami z Łodzi i Piotrkowa – dodaje Gałek.

O komentarz postanowiliśmy poprosić Andrzeja Pusza.
Sprawa Pana Gałka znana jest mi od kilku miesięcy. My bierzemy pod uwagę wytyczne PZPN i staramy się odmładzać środowisko sędziowskie. Zanim mógłby on prowadzić mecze klasy okręgowej minęło przynajmniej 4 lata. Miałby więc 42 lata i przede wszystkim to wzięliśmy pod uwagę, że nie jest on już perspektywicznym arbitrem. Jeśli jednak mu zależy tak bardzo na tym kursie to niech zgłosi się do Marcina Słupińskiego, który prowadzi kurs – powiedział Pusz.

Czy 38-letni były wieloletni piłkarz nie ma rzeczywiście szans na sędziowanie? Postanowiliśmy sprawdzić to w OZPN Piotrków.
A dlaczego miałbym mu odmówić przyjęcia na kurs sędziowski? Nie ma tak naprawdę górnej granicy wieku. Ją może określić tylko lekarz. Oczywiście jeśli ktoś ma 38 lat to nie zrobi już wielkiej kariery sędziowskiej, ale przecież nie są nam potrzebni tylko sędziowie Ekstraklasy czy I ligi. Mecze grup młodzieżowych czy klasę A i B też musi ktoś sędziować – odpowiada Sylwester Głowacki – przewodniczący Wydziału Sędziowskiego OZPN Piotrków.
Każdy sędzia jest na wagę złota. Niech pan Andrzej zgłosi się do nas na kurs i z pewnością będzie miał szansę prowadzić mecze piłkarskie w naszym okręgu. Po odpowiednim przeszkoleniu będzie obsadzany na spotkania w rejonie Szczercowa, Zelowa czy Ruśca tak aby nie musiał daleko dojeżdżać – powiedział prezes OZPN Piotrków Stanisław Sipa.

Temat niewłaściwego sędziowania spotkań na boiskach niższych klas rozgrywkowych wraca właściwie podczas każdego piłkarskiego weekendu. Dlatego dziwi decyzja OZPN Sieradz w sprawie byłego piłkarza, który mógłby przynajmniej jeszcze przez 7-8 lat prowadzić mecze na lokalnym szczeblu.

Subskrybuj
Powiadom o

23 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
dani
10 lat temu

okregówka na boku 74 zl,a klasa 57 wiec o co ci chodzi !!!

dani
10 lat temu

i cały weekend za domem .chcesz zarabiac idz na sedziego ..cos za cos. i trijkami z jednego miasta malo kto juz jezdzi

Obiektywny
10 lat temu

Obiektywny do dani. Kolego nie wprowadzaj postronnych osób w błąd. Za dojazdy sędziowie dostają oddzielne pieniądze i do tego z reguły trójka sędziowska dojeżdża jednym samochodem na konkretny mecz bo są tak delegowani ( np. 3 sędziów z Zduńskiej Woli ). A jak ty tak w swoim komentarzu wyliczyłeś to ja wyliczę tobie: 2 mecze seniorów ( np. okręgówka i A klasa ) 220,- zł plus 50 zł za juniorów i coś zostanie z dojazdów ( jeżeli trójka będzie z jednej miejscowości . Oto jest weekendowy dochód sędziego.

dani
10 lat temu

a co do ary meczy koleszko to nawet 4 nikt nie ma bo jesli masz2 mecze seniorow to te kolejne juniorow to sa po 40zl-50 i trzeba dojechac.a wiekszosc z sedziow niechce im sie chodzic na dzieci,bo maja rodziny i chca rano z nimi spedzic czas ,badz to mlodzi sedziowie ktorzy bo balangach spia!!!

dani
10 lat temu

do obiektywnego .mecz okręgówki 120,- brutto. netto czyli na ręke 98 zł… koszt dojazdu 30zł… 68,- zostaje !! malo tego na meczu 45 min wczesniej trzeba byc ,mecz 2 godziny , dojazd tam i spowrotem 2 godz to masz 5 godzin!!! wiec okolo 14 zl za godzine !! i jeszcze nasłuchasz sie patologi zwanej kibicami i reszty ludzi z lawki ,wczorajszych pilkarzy bo po dyskotece nie doszli do siebie ,wiec to nie jest takie latwe !!!