Z wysokiego pułapu rozpoczęli trzecioligowy sezon piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego. Drużyna Marka Chojnackiego bez żadnych problemów pokonała w Raciążu miejscową drużynę Błękitnych 3:1 (3:0). Wynik meczu był rozstrzygnięty już właściwie po pierwszej połowie, a niektórzy kibice miejscowych w przerwie…udali się do domów.

Błękitni Raciąż wygrali w poprzednim sezonie IV ligę mazowiecką i pełni optymizmu przystępowali do spotkania z ŁKS. Miejscowy stadion wypełnił się po brzegi kibicami, którzy wierzyli w dobre rozpoczęcie sezonu. Szybko jednak ich nadzieje rozwiał bardzo dobrze grający zespół Marka Chojnackiego, który już po pierwszej połowie prowadził 3:0. Kolejno bramki zdobywali: Adam Patora, Mariusz Cichowlas i Mauricio Martins. Przewaga łodzian nie podlegała żadnej dyskusji.

W drugiej połowie ŁKS zwolnił nieco tempo, ale i tak mógł strzelić kolejne gole. Najbliżej szczęścia był Patora, którego techniczne uderzenie lobem trafiło w słupek. W końcówce spotkania gospodarze zdobyli honorowego gola z rzutu karnego, ale to było tego dnia wszystko na co stać było beniaminka. Błękitni przegrali na własnym boisku po raz pierwszy od roku, a pewna wygrana ŁKS jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi spotkaniami w III lidze łódzko-mazowieckiej.

Błękitni Raciąż – ŁKS Łódź 1:3 (0:3)
Bramki dla ŁKS: Adam Patora 23, Mariusz Cichowlas 40, Mauricio Martins 41

ŁKS: Kołba – Placek, Salski, Ślęzak, Pawlak – Dynel, Serwaciński (53′ Zimoń), Golański (81′ Filipiak), Cichowlas, Mauricio Martins ż – Patora (75′ Sarafiński).