Concordia Piotrków – jeden z najstarszych klubów w regionie łódzkim i zarazem w Polsce (rok powstania 1909) drugi sezon z rzędu nie będzie miała drużyny w seniorskich rozgrywkach. Mimo deklaracji z kilku stron nikt nie zdecydował się reaktywować seniorskiej piłki w zasłużonym klubie. Niewiele wskazuje na to aby sytuacja miała się zmienić.
W pewnym sensie reaktywacji mogły dokonać aż cztery podmioty – istniejąca w dalszym ciągu, ale wykluczona ze struktur ŁZPN i OZPN Piotrków KS Concordia Piotrków, której prezesem jest nadal Dariusz Dzwonnik, UKS Concordia 1909 Piotrków, KSS Concordia Piotrków oraz spotykający się od czasu do czasu oldboje piotrkowskiego klubu. Zimą bieżącego roku głośno mówili o tym przedstawiciele KSS Concordia oraz grupa weteranów na czele z byłym graczem dawnej Concordii Pawłem Cukiernikiem. Na deklaracjach jednak się skończyło.
Efekt jest taki, że w sezonie 2016/2017 żadna z drużyn nie będzie kontynuatorem tradycji klubu, który w latach siedemdziesiątych XX wieku grał cztery sezony w II lidze, a już w XXI wieku zanotował awans z klasy A aż do nowej II ligi.
czepiacie sie miasta jak by ktos chcial to wszystko ogarnac to by sie nie prosil miasta sam by dzwignalwszystko i nie prosil sie pozdrawiam
Wystarczy podziękować działaczą miasta jak spier… klub…
A CZY PREZES STAŚ NIE PRZYŁOŻYŁ RĘKI DO TEGO
żal to czytać, nie jestem kibicem piłki w piotrkowie tylko w Bełchatowie, ale to jak tam to się rozgrywa to wali o pomstę, tylu młodych piłkarzy nie ma się gdzie pokazać w rozgrywkach przez dziwne działaczy układy wstyd , wstyd , wstyd, zróbcie cos aby to zmienić .
Piłka w Piotrkowie jak widać nie jest potrzebna, o czym świadczy, że po kilku godzinach od pojawienia się artykułu to pierwszy komentarz. Zresztą niedługo pewnie losy podzieli „osiedlowa” Polonia. Piotrcovii już dawno nie ma. A nie oszukujmy się, prowadzenie zespołu nawet w 4 lidze to walizka pieniędzy (głównie OZPN, sędziowie i organizacja spotkań, o apanażach piłkarzy to nawet nie wspominam), a garstka 50 kibiców nie zapewni utrzymania finansowego.