Po raz drugi w tym sezonie RTS Widzew Łódź przywozi jeden punkt z wyjazdowego spotkania w III lidze (grupa I). Podopieczni Marcina Płuski (na zdjęciu) nie potrafili strzelić zwycięskiego gola w Łomży i powiększyli swój dorobek o jeden punkt. W sześciu dotychczas rozegranych spotkaniach widzewiacy wywalczyli czternaście oczek.

Zdecydowanym faworytem meczu w Łomży byli łodzianie. W pierwszej połowie spotkanie było jednak wyrównane i z przebiegu gry trudno było dostrzec, który z zespołów jest wyżej notowany w ligowej tabeli.

Sytuacja zmieniła się w drugiej połowie. Nieoczekiwanie do głosu doszli gospodarze i tylko świetne interwencje Michała Chorosia zapobiegły utracie gola przez Widzew. Meczową piłkę mieli łodzianie. W doliczonym czasie gry dwukrotnie na bramkę ŁKS uderzał Patryk Strus. Nie potrafił jednak z najbliższej odległości skierować piłki do siatki i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

ŁKS 1926 Łomża – RTS Widzew Łódź 0:0

RTS Widzew: Choroś – Budka, Jędrzejczyk, Zieleniecki, Szewczyk (88′ Strus) – Rodak, Okachi, Mąka, Możdżonek (81′ Woźniak), Zawodziński (67′ Sabiłło) – Burski (87′ Kowalczyk)