Słabo spisuje się Gatta Active Zduńska Wola w wyjazdowych meczach futsalowej ekstraklasy. W niedzielne popołudnie podopieczni trenerów Marcina Stanisławskiego i Wojciecha Sopura przegrali w Białymstoku z tamtejszym Słonecznym Stokiem aż 3:6, choć prowadzili 1:0 po golu Michała Marciniaka, a do przerwy remisowali 1:1.
Kiedy już w 2. minucie zduńskowolanie objęli prowadzenie po strzale Michała Marciniaka wydawało się, że Gatta może pokusić się o korzystny wynik. Pierwsza połowa skończyła się remisem 1:1, bo gola dla miejscowych strzelił Marcin Firańczyk.
Po przerwie Słoneczny Stok zdobył trzy bramki w około pięć minut, ale Gatta odpowiedziała dwoma golami. Finisz należał jednak do miejscowych, którzy dołożyli jeszcze dwa trafienia i wygrali 6:3.
Słoneczny Stok Białystok – Gatta Active Zduńska Wola 6:3 (1:1)
Bramki dla Gatty: Michał Marciniak, Mariusz Milewski, Daniel Krawczyk
Gatta:
Słowiński, Casillas – Dregier, Stanisławski, Milewski, Krawczyk, Sobalczyk, Marciniak, Klaus, Szymczak, Szypczyński.