Po raz pierwszy w tym roku drużyna ŁKS Łódź trenowała na naturalnej trawie. Dzisiejsze przedpołudniowe zajęcia odbyły się na głównej płycie przy al. Unii, a po południu drużyna udała się na boisko Energetyka w parku na Zdrowiu.

– Śnieg całkiem stopniał, temperatura jest dodatnia i grzechem byłoby tego nie wykorzystać– mówi trener Andrzej Pyrdoł.

Trener Pyrdoł mógł już skorzystać z zawodników, którzy nie mogli grać w sobotnim sparingu ze Śląskiem Wrocław, czyli: Marcin Adamski, Jakub Kosecki, Mariusz Mowlik i Maciej Bykowski. Niestety dwóch innych czeka kilkutygodniowa przerwa w zajęciach. Damian Pawlak w ubiegły czwartek naderwał mięsień przywodziciel i będzie pauzował aż trzy tygodnie. Tydzień krócej na treningach nie zobaczymy Artura Golańskiego, który ma kłopoty z więzadłem pobocznym kolana. Napastnik ŁKS będzie musiał też zrezygnować z udziału w konsultacji kadry do lat 19 (16-21.02), na którą dostał niedawno powołanie. Dzisiejsze zajęcia opuścił także Damian Seweryn, który z powodu skręconej kostki będzie się jeszcze oszczędzał przez kilka dni.

Źródło: ŁKS Łódź