Skromny jest wiosenny dorobek punktowy czwartoligowej Pogoni Zduńska Wola. Drużyna prowadzona trenera Rafała Bartona zremisowała dwa mecze i jeden przegrała. W Wielką Sobotę zmierzy się na sztucznym boisku Stadionu Miejskiego z liderem tabeli ŁKS II Łódź i mimo, że nie jest faworytem spotkania, to spróbuje sprawić niespodziankę i sięgnąć choćby po jeden punkt.
Jak informuje dyrektor sportowy Pogoni Krzysztof Kochelak do drużyny wraca Jarosław Szyc. – Nie grał w ostatnim meczu w Sieradzu, bo pauzował za żółte kartki. Nie wystąpi natomiast Patryk Retkowski, bo on z kolei musi za kartki odpokutować. Uraz leczy Kamil Bartos. W kadrze drużyny mamy natomiast piłkarzy rocznika 2005. To zespół prowadzony przez Marka Lorenca, którego syn Mieszko gra w rezerwach ŁKS – mówi działacz.
Początek sobotniego starcia zaplanowano na godzinę 11:00. W pierwszej rundzie zduńskowolanie przegrali w Łodzi 0:1.
Tak ,postarali się o pożądane lanie 0:7
Chcieć a moc,to duża różnica