Już w sobotę wieczorem prezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej Adam Kaźmierczak wiedział o skandalicznym zachowaniu piłkarza GKS Ksawerów, który dwukrotnie kopnął w głowę rywala z MULKS Łask. Szef łódzkiej piłki jest zbulwersowany tym zajściem i zapowiada surowe kary. W czwartek zbierze się w tej sprawie Wydział Dyscypliny ŁZPN.
– Nie ma i nie będzie przyzwolenia na takie zachowanie. Już dziś wysłaliśmy zaproszenia na czwartkowe posiedzenie Wydziału Dyscypliny. Sprawa jest przerażająca, znam już relację sędziego, który powiedział, że poszkodowany zawodnik został kopnięty w głowę z pełną premedytacją – mówi prezes Kaźmierczak.
– Zawodnik wyszedł już ze szpitala, ale cały czas boli go głowa. Jest po tomografii – dodaje trener MULKS Łask Wiesław Siębor.
„Z tego co mówisz, to zrozumiałem, że gdybyś wrócił na boisko (może ktoś da Ci szansę), to w przypadku ponownej prowokacji będziesz za wszelką cenę chciał się odegrać.”
Gdzie tak jest napisane? Dlaczego więc starasz się wprowadzać w błąd, manipulować?
Sam zawodnik przyznaje, że to co zrobił nie powinno mieć miejsca, nie zaprzecza, przyznaje się do winy.
Wyobraźnia lub bardziej rozum powinny Ci podpowiedzieć, że gdyby nie doszło do brutalnego faulu, który miał na celu okaleczenie przeciwnika, późniejsza sytuacja nie miała by miejsca.
Przeczytałem artykuł na Weszło. Drogi kolego. Z tego co mówisz, to zrozumiałem, że gdybyś wrócił na boisko (może ktoś da Ci szansę), to w przypadku ponownej prowokacji będziesz za wszelką cenę chciał się odegrać. Żałujesz, że Cię poniosło, ale jednocześnie usprawiedliwiać się, podajesz przyczyny swojej reakcji, wybiegasz w przyszłość, że żona bez pomocy, dziecko bez opieki, a Ty bez oddzkodowania. Rysuje się super Twój obraz. Wyobraźnia działa Ci poprawnie, widzisz wszystko, ale… wokół siebie. Szkoda, że nie rozwinąłeś wątku kolegi, którego kopałeś. Np. trafiam Go mocniej, ten ładuje w szpitalu i nigdy nie odzyskuje przytomności lub trafiam Go mocniej, a… Czytaj więcej »
http://weszlo.com/2017/02/22/mma-a-klasowym-sparingu-zdarzylo-sie-lodzi/
dość ciekawie opisana sytuacja
Do Lis. Wypowiadam się ponieważ potrafię czytać i analizować. Według ciebie było to głaskanie nogą po głowie w celu jakim? Bez względu na to co poprzedzało to zdarzenie, to tylko bandyta zdolny jest kopać po głowie. Lis, to jest naprawdę próba odebrania komuś życia, bez względu na to co bandyta miał wówczas na myśli.
Ta sytuacja to klasyczny przypadek kiedy ofiara staje się katem. Zawodnik z Łasku chciał zrobić krzywdę zawodnikowi Ksawerowa za co dostał po glowie. Nauczka dla jednego i drugiego na przyszłość.