Aż cztery czerwone kartki pokazał Marcin Bielawski, który był rozjemcą w spotkaniu 16. kolejki II ligi pomiędzy PGE GKS Bełchatów i Gryfem Wejherowo. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę, a goście w zaledwie ośmioosobowym składzie. Mecz walki wygrali Brunatni. Zwycięskiego gola strzelił w 59. minucie Bartłomiej Bartosiak.

Jeszcze kibice dobrze nie zasiedli na swoich miejscach, a Brunatni mogli prowadzić 1:0. W 2. minucie, po dośrodkowaniu Bartłomieja Bartosiaka, główkował Dawid Flaszka. Piłka przeleciała jednak nad poprzeczką. Pięć minut później Przemysław Kamiński (Gryf) sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Flaszkę. Sędzia pokazał zawodnikowi gości czerwoną kartkę. Jak się okazało – jedną z czterech. Grając z przewagą jednego zawodnika bełchatowianie uzyskali dość wyraźną przewagę. W pierwszej połowie dogodnych sytuacji nie wykorzystali jednak Patryk Rachwał oraz Dawid Flaszka. Do szatni obie ekipy schodziły więc z bezbramkowym remisem.

Kwadrans po zmianie stron padłą decydująca bramka. Robert Chwastek świetnie obsłużył podaniem Bartłomieja Bartosiaka, który strzałem w długi róg nie dał szans bramkarzowi z Wejherowa. Pięć minut później na 2:0 mógł podwyższyć Chwastek. Piłka po jego uderzeniu trafiła jednak w poprzeczkę. W 75. minucie siły na boisku się wyrównały. Drugą żółtą kartką upomniany został Michał Bierzało. Ostatnie minuty to nerwowa gra z obu stron. W 85. minucie boisko opuścił za dwie żółte kartki kapitan Gryfa Piotr Kołc, a w szóstej minucie doliczonego czasu gry Wiesław Ferra powalił na boisko Chwastka. Obejrzał za ten faul bezpośrednią czerwoną kartkę. Wynik spotkania nie uległ już zmianie i bełchatowianie po ostatnim gwizdku mogli cieszyć się z wygranej.

PGE GKS Bełchatów – Gryf Wejherowo 1:0 (0:0)
Bramka: Bartłomiej Bartosiak 59

PGE GKS: Moczadło ż – Pietroń, Kendzia, Bierzało ż, cz, Wojowski ż (46′ Garuch ż) – Rachwał ż, Bociek, Bartosiak (78′ Szubertowski), Flaszka (73′ Thiakane), Ciarkowski (53′ Chwastek) – Giel

Zdjęcie: gksbelchatow.com