Bardzo miłą niespodziankę sprawili w środowy wieczór piłkarze PGE GKS Bełchatów. W zaległym spotkaniu II ligi pokonali przed własną publicznością lidera tabeli, zespół GKS 1962 Jastrzębie 2:1 (2:0). Bramki dla drużyny Artura Derbina strzelili Bartłomiej Bartosiak oraz Emile Thiakane. Wygrana pozwoliła Brunatnym awansować na dziewiąte miejsce.

Przykro było patrzeć na puste trybuny obiektu w Bełchatowie. Mecz z liderem II ligi na GIEKSA Arenie obejrzało dokładnie 905 widzów. W bardzo ważnych momentach dla bełchatowskiego klubu kibice nie są odpowiednim wsparciem dla drużyny. Na szczęście jednak piłkarze PGE GKS zagrali dziś bardzo dobry mecz i zasłużenie zainkasowali trzy punkty. W 16. minucie wynik spotkania otworzył Bartłomiej Bartosiak, który wykorzystał dośrodkowanie i pewnym strzałem pokonał Grzegorza Drazika. Kwadrans później było 2:0, a prowadzenie podwyższył Emile Thiakane.

Początek drugiej połowy miał swojego bohatera w osobie Pawła Lenarcika. To dzięki jego dwóm interwencjom goście nie zdobyli kontaktowego gola. Golkiper Brunatnych skapitulował dopiero w 85. minucie po uderzeniu Dominika Szczęcha, ale na więcej gospodarze tego dnia już nie pozwolili. Wygrali bardzo ważny mecz i mogą odetchnąć z ulgą. Odsunęli, oby już na dobre, widmo degradacji do III ligi. Teraz piłka po stronie działaczy. To oni muszą zrobić wszystko aby utrzymać w Bełchatowie piłkę na poziomie centralnym. Nie będzie to jednak proste.

PGE GKS Bełchatów – GKS 1962 Jastrzębie 2:1 (2:0)
Bramki dla PGE GKS: Bartłomiej Bartosiak 16, Emile Thiakane 31

PGE GKS: Lenarcik – Sierczyński ż, Grolik, Magiera, Ryszka – Garuch ż, Janasik, Pietroń ż, Flaszka, Thiakane ż – Bartosiak (90′ Bociek)