Na około pięć minut sędzia zmuszony był przerwać sobotni mecz 14. kolejki IV ligi łódzkiej pomiędzy Pilicą Przedbórz, a Mechanikiem Radomsko. Około 30 minuty na stadion weszło, nie kupiwszy biletów, około 40 fanów drużyny gości. Zachowywali się prowokująco, zaczęli wszczynać awantury. Szybko jednak opuścili stadion i sędzia spotkanie wznowił.
W 54. minucie czerwoną kartką upomniany został bramkarz miejscowych Piotr Ćwikła. Jako, że Pilica nie miała rezerwowego bramkarza, miejsce między słupkami zajął Marek Jończyk. Kapitan miejscowych bronił znakomicie. Został pokonany przez Wiktora Majewskiego z rzutu karnego, ale później już nie przepuścił piłki do bramki. Jego koledzy najpierw wyrównali (Dawid Janowski), a w końcówce decydujący cios zadał RKS Mechanikowi Damian Głowacki.
Pilica Przedbórz – Mechanik Radomsko 3:2 (1:1)
Bramki: Przemysław Kornacki 26, Dawid Janowski 68, Damian Głowacki 88-głową – Wiktor Majewski 3, 55-karny
Pilica Przedbórz: Ćwikła cz – Głowacki, Jończyk, Kornacki, Motyka – Kujawski, Lizińczyk, Potakowski, Potęga (46′ Janowski) – Stolarski (78′ Kucharski), Szymczyk (65′ Jachymski).
Trenerzy: Andrzej Dec – Rafał Rabenda.
RKS Mechanik: Rafał Dawid – Michalski ż, cz, Kasztelan, Perliński ż, Nowak – Lewacki, Tazbir ż, Szymczak ż (67′ Szewczyk), Majewski ż – Pisarek (82′ Zieliński), Oleśkiewicz (46′ Krawczykowski).
Trener: Artur Kowalski.
Bileter otworzył bramę.. To co miał ku… Zrobić? Rzucić się na 40 osób??? Jak by bramy nie otworzył to by weszli z brama i na.jedno by wyszło-tylko że bramę nowa by trzabylo wstawić.
Dorosłe chłopy wbiegli na trybuny gospodarzy żeby pobić grupę 15 osób na oko 15-18lat o jakieś wyzwiska w internecie. Żenada ! Policjanci i służby porządkowe stali i patrzyli ! Z trybun uciekali tez zwykli ludzie którzy przyszli obejrzeć mecz z dziećmi. Chłopak chcąc przejść na drugą stronę boiska w ratunku, złamał nogę. Wszystko wyglądało tak jakby celowo ich wypuścili nie na tą trybune lub jakby nie chcieli nawet się uudzielać. Podziwiam pana za odwagę który przy wejściu ponoć spytał ich o bilety. byłam przerażona widokiem na szczęście coś mnie pokusiło by nie wchodzić na stadion.
Na kilka minut wpadli i wam przeszkadzali. Byliscie u siebie to bylo im wtluc jak na kazdej wsi. Placzecie i placzecie. Bylo w domu siedziec jak sie boicie. Kogo pogonili tych dzieciakow co na rks bluzgali? Jakich starszych. Bili kogos? Nie.
Kabaret.
Szczerze to bileter otworzył bramę, a powinien zamknąć. Ankibic, który w ucieczce skręcił kolano powinien domagać się odszkodowania.
„Zaatakowalo dzieci i dziadkow” Lepiej Pan tego ujac nie mogl 😉 Otrzymal Pan takie informacje przez telefon ? Bo po pana relacji nie widac , ze byl Pan na meczu 😉
A co do kibicow Pilicy , to sami zapoczatkowali napinke w internecie , ale tego Pan tez nie widzial , wiec prosze sie nie odzywac 😉
POzdrawiam ! 🙂