AKTUALNOŚCI
Smuda: Jestem przekonany, że awansujemy

RTS Widzew Łódź nieoczekiwanie przegrał na własnym boisku 1:2 (0:2) z ŁKS 1926 Łomża w spotkaniu 15. kolejki III ligi (grupa I). Zespół Franciszka Smudy zagrał bardzo słaby mecz, a schodzących z murawy piłkarzy żegnały gwizdy. Po spotkaniu szkoleniowiec Widzewa zapewnił, że jest przekonany o awansie swojej drużyny do II ligi.


tomadex wszystko dla kibica

Przy stanie 0:2 ja i wszyscy jak tu siedzimy, myśleli, że można to jeszcze odwrócić. Kiedyś się to udawało. Niestety, dzisiaj zabrakło nam umiejętności wykorzystania sytuacji podbramkowych i przede wszystkim umiejętności piłkarskich. Z każdym rywalem gramy na środku boiska i trzeba mieć dobrą technikę, żeby sobie radzić. W pierwszej połowie sam zastanawiałem się, co się stało z tą drużyną. Tworzyliśmy zbyt mało sytuacji. W innych meczach też bywało trudno, ale sytuacje były. Po przerwie rzuciliśmy wszystko na szalę, a przeciwnik, jak wszyscy na Widzewie, bronił się i kontrował. Musimy przełknąć tą porażkę. Ten mecz pokazał, ile pracy czeka nas zimą. Zarówno w treningu, jak i personalnie. Czeka nas wiele pracy, ale jeszcze nikomu nie powiedziałem, że go zwalniam. Znam już ten zespół. Będę go bronił, bo piłkarze dają z siebie wszystko. Wierzę, że wiosnę zagramy dużo lepiej. Jestem przekonany, że awansujemy – zakończył szkoleniowiec.

Źródło: widzewtomy.net

Subskrybuj
Powiadom o

8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
6 lat temu

ja mam nadziej ze widzew bedzie gral w drugiej lidze i sie wspinal do gry w ekstraklasie i gdzie znow wiedzew powroci do swoich korzeni i zacznie gre w europejskich pucharach jak za dobrych czasow ktore wspominam z sentymentem i zycze widzewowi jak najszybszego awansu sympatyk widzewa z kolobrzegu

Krzysiek
6 lat temu

Witam. Jestem kibicem Widzewa i jestem bardzo zirytowany postawą pana Smudy. Nie przystoi, żeby trener mówił, że dopiero poznaje i uczy się III ligi. Nowoczesne metody szkoleniowe to nie dla niego (np. laptopy), porażka w pucharze Polski – pikuś nic się nie stało. W jednym z periodyków jest wkładka w której są życiorysy piłkarzy. Wielu z przeszłością w II i I ligi i co czytam, że są potrzebni nowi gracze, teraz chyba z Bundesligi. Nie odbieram panu Smudzie zasług, ale niestety dla Widzewa nie jest Juppem Heynckesem.

6 lat temu

Trener jest rozgoryczony. No bo przyjedzie ci taka Łomża pod sam dom i…… nasmrodzi !!! To jak w tej sytuacji się nie wściekać ?!