Wydawałoby się, że w dzisiejszych czasach, kiedy właściwie każdy posiada smartfona z możliwością robienia zdjęć i nagrywania filmów, granie na lewą kartę odeszło do lamusa. Nic jednak bardziej mylnego. Wszystko wskazuje na to, że w meczu Iskra Głowno – Krośniewianka Krośniewice (2:3), w barwach gości zagrał Krystian Osiński, który gra w Lubieniance Lubień Kujawski.
Osiński w sobotę zagrał w spotkaniu Lubienianka – Zdrój Ciechocinek, a dzień później postanowił wesprzeć swoich byłych kolegów z Krośniewic w meczu z Iskrą Głowno. W tej sprawie do naszej redakcji już od niedzieli zaczęły przychodzić maile. Oto treść dwóch z nich (pisownia oryginalna):
/…/Może redakcja zainteresuje się faktem, że w ostatnim meczu pomiędzy Iskrą Głowno a Krośniewianką Krośniewice w zespole z Krośniewic grał nieuprawniony zawodnik na tzw. lewą kartę. To był Krystian Osiński, były piłkarz Krośniewianki a obecnie gracz Lubienianki Lubień Kujawski. W sobotę ten zawodnik grał dla Lubienianki w meczu ze Zdrojem Ciechocinek a w niedzielę pojawił się na boisku w Głownie. Pewnie sędzia i zawodnicy Iskry tego nie odkryli, ale jest chyba jeszcze czas na udowodnienie tego fałszerstwa. Warto to sprawdzić i dotrzeć z ta informacją do klubu Iskra. Niestety sam tego nie mogę zrobić bo nie znam ani maila ani telefonu do tego klubu. Kibic. /…/
/…/Zawodnicy Krośniewianki bardzo chwalili się po tym meczu w krośniewickich pizzeriach. Zawodnik ten nawet strzelił gola w tym meczu. Nie będę się przedstawiał. Chcę pozostać anonimowy dla redakcji i to sobie zastrzegam. Myślę, że działacze Iskry mogą łatwo sprawdzić tego piłkarza zawiadamiają ŁZPN. Konfrontacja na pewno potwierdzi to o czym poinformowałem./…/
W tej sprawie postanowiliśmy porozmawiać z prezesem klubu Tomaszem Marciniakiem, który, według naszych informacji na meczach klasy B, pełni funkcję kierownika drużyny. Po zapytaniu o Osińskiego prezes nabrał wody w usta i nie umiał sobie przypomnieć tego, czy był na niedzielnym meczu, czy też nie. Poprosił o przesłanie pytań mailem (sic!), poinformował również, że musi swoje odpowiedzi skonsultować (!).
O sprawie wie już Łódzki Związek Piłki Nożnej. – Czekamy na materiał video z meczu i z pewnością Wydział Gier zajmie się tematem spotkania Iskry z Krośniewianką – zapewnia Adam Kaźmierczak, prezes ŁZPN.
Nasz portal o wyniku związkowego dochodzenia z pewnością poinformuje. Poinformuje również o tym, czy prezes Marciniak przypomniał sobie o swojej obecności na niedzielnym meczu.
W związku z cała sytuacja KS Lubienianka będzie żądał wyjaśnienia całej sytuacji jeżeli będzie to potwierdzona informacja to zarząd będzie domagał się zwrotu wszystkich poniesionych kosztów z wypożyczeniem oraz kosztami rejestracji oraz zawieszenie piłkarza za niesubordynacje pozdrawiam.
W takim razie po co te opłaty rejestracyjne,wpisowe do ligi itp skoro można kogoś sobie wziać „na lewo” i zawodnik pomoże a koszty żadne? Tutaj raczej o to wszystkim chodzi,ktoś ponosi koszty więc grajmy uczciwie. Hattrick.tv przecież nikogo nie podkablował bo sami nie znają wszystkich zawodników – jedynie udostępnili film z meczu – przecież po to to robią 🙂
Iskra przegrała mecz, to fakt. Nawet nie wiedzieli, że grał nieuprawniony zawodnik. Gość gra w okręgówce w Kujawsko Pomorskiej, a co jak co, na poziomie B klasy taki zawodnik potrafi zrobić różnicę, co udowodnił strzelająć w tym meczu bramkę. Śmieszne natomiast jest to, że to ktoś ze środowiska Krośniewianki ich sprzedał. Wcale się nie dziwie, że Iskra korzysta z prawa do odwołania się. Takie zachowania trzeba tępić. Walkower i zawieszenie dla zawodnika na jakiś czas może ich utemperuje.
a jezeli chodzi o redakcjie Hattrick TV to nie musza strzelać z ucha jak ty to napisałeś wystarczy ze dalej będą kontynuować program tak jak robili to co tydzień i udostępnia mecz i materiały zebrane w Głownie i to powinno wystarczyc zeby udowodnić oszustwo a z tym powinnien walczyc każdy a tym bardziej takie redakcjie jak Hattrick TV czy ŁF bo wszedzie sa jakieś zasady ktore trzeba przestrzegać!!!!
OnopRTS
to ze nie sprawdzili o niczym nie świadczy ważne jest to ze grał nie uprawniony zawodnik a z tym trzeba walczyć bo to jest zwykłe oszustwo i jak jest możliwość udowodnienia takiego faktu to trzeba to robić bo za moment w każdej drużynie beda grali ludzie na lewo i sprawiedliwa rywalizacja sportowa przestanie mieć sens to jest Klasa B graja tu ludzie którzy pracuja i robią inne rzeczy trzeba szanować siebie nawzajem nikt nie ma zamiaru marnować swojego czasu na niepoważne i bez honoru zachowanie