To był mecz ostatniej szansy dla żeńskiej reprezentacji Polski. Nasz zespół musiał wygrać w Kielcach ze Szkocją, aby przedłużyć nadzieje na awans do mistrzostw świata. Niestety ostatni kwadrans okazał się dramatem Polek. Prowadząc 2:0 w 78. minucie, zeszły z boiska pokonane 3:2. Cały mecz rozegrała zawodniczka UKS SMS Łódź Martyna Wiankowska.

Po sześciu meczach polski zespół zgromadził na koncie siedem punktów i nie ma już szans na doścignięcie Szwajcarii i Szkocji. W następnym spotkaniu Polki zmierzą się 31 sierpnia na wyjeździe z Białorusią.