Już po czterech kolejkach nowego sezonu IV ligi łódzkiej RKS Radomsko traci do lidera z Sieradza siedem punktów. Zespół Roberta Szwarca doznał pierwszej porażki, a z kompletu punktów cieszą się kibice w Zelowie. Miejscowy Włókniarz trenera Dawida Wnuka pokonał jednego z faworytów do awansu 1:0, a trafienie na wagę trzech punktów zapisał na swoim koncie Albin Maciejewski.
Mecz zaczął się dla gospodarzy pechowo. Już w piątej minucie kontuzji doznał Rafał Swędrowski, którego musiał zastąpić na placu gry Krzysztof Cygan. Nie załamało to jednak zelowian, a wręcz przeciwnie. Grali mądrze i rozważnie w defensywie nie dopuszczając radomszczańskiej drużyny pod bramkę. Jeśli już RKS stwarzał sobie sytuacje podbramkowe to z wyczuciem bronił bramkarz Włókniarza Kamil Bruchajzer.
Osiem minut po przerwie padła bramka dla Włókniarza. Albin Maciejewski wykorzystał asystę Szymona Rosiaka i pokonał Bartosza Kanieckiego. Stracona bramka podrażniła RKS, który rzucił się do odrabiania strat. Włókniarz grał jednak niezwykle ambitnie, walczył o każdy centymetr boiska, a trener Wnuk co chwilę motywował swoich zawodników do walki z faworytem. Z minuty na minutę RKS był coraz bardziej bezradny. Zespół, który miał rozjechać IV ligę, momentami był ośmieszany przez skazywanego na walkę o utrzymanie Włókniarza. W ostatnich minutach na placu gry pojawił się 42-letni Piotr Golański. Weteran dołożył swoją cegiełkę do sensacyjnego zwycięstwa.
Włókniarz Zelów – RKS Radomsko 1:0 (0:0)
Bramka: Albin Maciejewski 53
Włókniarz: Bruchajzer – Swędrowski (5′ Cygan), Bendkowski (90′ Golański), Sikorski, Gleń (46′ Majchrowski) – Stolarczyk, Boczkiewicz ż, Jaszczak (84′ Holovchenko), Świątkiewicz ż, Rosiak – Maciejewski (90′ Jachymski)
RKS: Kaniecki – Zawistowski, Zawierucha ż (75′ Bocian), Mężyk, Pękała – Miśkowiec, Dumicz (59′ Domaniecki), Gieraga, Machaj ż (75′ Górniak), Kolasa – Pietrasiak
„(…)z kompletu punktów cieszą się kibice w Zelowie. Miejscowy Włókniarz trenera Dawida Wnuka pokonał jednego z faworytów do awansu (…)” z tym faworytem do awansu to Panowie Redaktorzy miejcie litość tak dla trenera Szwarca, jak i dla Zarządu RKS
Zarząd Po rozum do głowy sZWARC AUT. On nawet a klasy by nie poprowadził z sukcesami
Zelów po porażce z Buczkiem co było do przewidzenia . ale dzisiaj duża niespodzianka`ciekawa liga.
RKS co się z Wami dzieje. Po raz kolejny okazało się że pieniądze nie grają, miał być szybki awans a okazuje się że nie możemy nawet wygrać z średniakiem tej ligi. Życzyłbym sobie aby nasza drużyna tak walczyła jak Zelów, pokazali wielki charakter i brawa dla nich. To dopiero początek więc głowa do góry i walczymy dalej.
Pytania do zarządu. Jak długo pan Szwarc będzie prowadził RKS, czyli ile porażek musimy osiągnąć by nas opuścił, czy ponad 20 przyniesie taki skutek? Czy klub obniży ceny biletów do symbolicznej złotówki? Bo na prawdę szkoda nawet głupich dziesięciu złotych. Lepiej oddać na bieżące wydatki miejscowego menelstwa. Ostatnie pytanie. Jakie miejsca będą celem drużyny od następnej kolejki i dlaczego przedostatnie?