AKTUALNOŚCI
Rafał Ulatowski: Punkt nie może cieszyć

PGE GKS Bełchatów nie zdołał sięgnąć przed własną publicznością po komplet punktów i w spotkaniu 11. kolejki I ligi zremisował z Pogonią Siedlce. Bełchatowianie stworzyli w tym meczu kilka sytuacji podbramkowych, ale nie zostały one wykorzystane. Rafał Ulatowski podkreślił na pomeczowej konferencji prasowej, że remis na własnym boisku nie jest sukcesem.

Jak się nie wygrywa u siebie, to ten punkt na pewno nie cieszy. Dziś po raz pierwszy zagraliśmy w ustawieniu z jednym ze środkowych pomocników jako ofensywnym, czyli Kubą Serafinem. Jego świetnego podania nie wykorzystał jednak Demianiuk. Zgadzam się, że Pogoń poprawiła swój atak pozycyjny. W drugiej połowie czekaliśmy na tę jedną sytuację, bo w każdym meczu taką stwarzamy. Walczymy z przeziębieniem, bo mamy jakiś wirus w szatni. Sześciu zawodników zgłosiło po meczu dolegliwości i ból głowy. Tak jak trenerowi Sasalowi brakowało Dudy, tak nam Stanisławskiego, który dałby więcej utrzymania piłki w przodu. Straciliśmy przed Miedzią Patryka Rachwała za kartki, nie będzie też powołanego na reprezentację Lukasa Klemenza. Musimy przez tydzień wypracować optymalne wyjście, by zaprezentować się korzystnie, jeśli chodzi o ofensywę, bo tu jest mnóstwo do poprawy – powiedział trener Brunatnych.

Źródło: gksbelchatow.com

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments