Beniaminek I ligi Widzew Łódź udanie rozpoczął sezon pod wodzą nowego trenera Enkeleida Dobiego. Łodzianie wygrali w Skierniewicach z trzecioligową Unią aż 4:0 (3:0). Był to mecz 1/32 finału Pucharu Polski. W spotkaniu tym grali wyłącznie ci piłkarze, którzy reprezentowali łódzki klub w poprzednim sezonie. Na ławce rezerwowych znaleźli się więc Patryk Mucha oraz Dominik Kun.
Łodzianie już w 8. minucie wyszli na prowadzenie po celnym strzale głową Daniela Tanżyny. Na 2:0 podwyższył Henrik Ojamaa, a w 37. minucie pozyskany z UKS SMS Łódź Robert Prochownik strzelił swego pierwszego gola w barwach Widzewa.
Wynik meczu ustalił tuż przed końcem Krystian Nowak zdobywając bramkę po strzale głową. Łodzianie zaprezentowali się nieźle, co daje fanom tej drużyny podstawy do optymizmu przed meczami ligowymi.
Unia Skierniewice – Widzew Łódź 0:4 (0:3)
Bramki: Daniel Tanżyna 8, Henrik Ojamaa 24, Robert Prochownik 37, Krystian Nowak 81
Unia: Brudnicki – Konrad Kowalczyk, Karasek, Łojszczyk (52′ Makuch), Czarnecki – Pieńkowski, Dudziński, Wilanowski (74′ Kłąb), Robert Kowalczyk (66′ Berłowski) – Górski, Stępień (46′ Kudriawcew)
Widzew: Pawłowski – Kosakiewicz, Rudol (74′ Nowak), Tanżyna, Becht (74′ Pięczek) – Poczobut, Możdżeń (63′ Gąsior), Ojamaa, Gutowski (57′ Ameyaw) – Wolsztyński, Prochownik (63′ Mucha)
Patrzcie unia nie załatwiła widzew jednak ma lepsze układy jak cwaniacy z zwiędłych kwiatów ,zwiędnie i unia
Czyli ytlumaczenie spraw na murawie pomógł po awansie bo zaczęli grać