Zmiany w zarządzie oraz usamodzielnienie się klubu (wyjście ze struktur szkoły) to główne punkty wtorkowego Nadzwyczajnego Zebrania Członków Zarządu RKS Mechanika Radomsko. Z naszych informacji wynika, że wszyscy członkowie zarządu mają podać się do dymisji, a wybrany zostanie nowy prezes.
Trenerem drużyny seniorów, która wznowi treningi 10 lipca ma być Edward Cecot. Do RKS mają przyjść również zawodnicy ze Zjednoczonych Gmina Bełchatów. Mowa była o sześciu piłkarzach. Wiadomo jednak, że nie będzie to Łukasz Matuszczyk (podpisał umowę z Orkanem Buczek), ani Dominik Cukiernik (szuka klubu, jest blisko Warty Sieradz).
Z tylnego siedzenia klubem w Radomsku ma rządzić Rafał Saternus (niegdyś Świt Kamieńsk i Zjednoczeni Gmina Bełchatów), który jednak nie będzie członkiem zarządu. Celem RKS będzie powrót do IV ligi, ale to ma być dopiero pierwszy krok w kierunku odbudowy silnej pozycji radomszczańskiej piłki. Jeśli chodzi zaś o zespół rezerw to na 95 procent nie zagra on w przyszłym sezonie w rozgrywkach piotrkowskiej klasy A. Z klubu odchodzą: Jakub Tazbir (będzie grał w jednym z podwarszawskich klubów) oraz Tomasz Walioszczyk. Z tym drugim pożegnano się w bardzo dziwny sposób. Piłkarz, który strzelił dla Radomska wiele bramek i pełnił wiele funkcji, dostał, bez żadnych wcześniejszych zapowiedzi, wilczy bilet.
Za kontakty z mediami ma być odpowiedzialny tylko nowy prezes klubu. Inni członkowie zarządu nie będą mieli prawa udzielać informacji. Mamy nadzieję tylko, że sternik będzie odbierał telefon, bo, jak pokazuje życie, różnie to bywa.
Podobnie jak z Widzewem bo ten klub nie ma nic wspólnego z robotniczym towarzystwem sportowym gdyż żeby uniknąć długów klub został nazwany Reaktywacja Tradycji Sportowych. Czyli Widzew też już nie istnieje.
Dokładnie. RKS zginął już dawno i każdy kto ma choć troche oleju w głowie dobrze o tym wie. A ten teraźniejszy sztuczny twór o nazwie Radomszczański KOLEKTYW Sportowy Mechanik to taka chińska podróbka i kiepski żart. Nie wspomne już o pseudokibicach którzy od paru ladnych lat jeżdzą za RKSem Mechanikiem wmawiając sobie że to ten sam RKS Radomsko z 1979 roku. Parodia. Radomszczański futbol umarł i już nie wróci, pogódźcie sie z tym i oszczędzcie sobie dalszego wstydu.
Okręt Mechanik ze sternikiem Wesołym Hubciem i kapitanem Saternusem dopłynie do portu tak szczęśliwie jak Titanic. Nic już nie zostanie w tym mieście oprócz sypiacego się stadionu. Juniorzy? Też tragedia, mimo paru dobrych wyników. Aaaa…zakopać i zaorac może co wyrośnie…
do UKS a ile jest grup młodzieżowych w mechaniku??he, ze tylko dwoma się chwalisz(reszta na szarym końcu).Tak jak była strona facebookowa prowadzona jak wygrali to sie wpis pojawiał jak dostawali baty po 7:0 już cisza.nie ma klubu z wybiórczymi sukcesami. Miejmy nadzieje że wróci jakaś normalność i wyniki.Trzeba pamiętać że oprócz nas chrapkę na awans będzie miała Polonia P i może ktoś jeszcze.a awansuje tylko jedna drużyna wiec będzie ciekawie. już nie będę pisał o tych naszych „talentach” wyciągniętych za uszy na siłe żeby grać.teraz trener Cecot niech przewietrzy te „talenty” i niech zostaną zawodnicy oddający serducho na boisku a… Czytaj więcej »
RKS zginął dawno dawno temu.