AKTUALNOŚCI
RTS Widzew wygrał w doliczonym czasie

Prawdziwy horror zgotowali swoim sympatykom piłkarze RTS Widzewa Łódź. Niewiele brakowało aby podopieczni Franciszka Smudy stracili pierwsze punkty pod jego wodzą. Wygraną z Olimpią Zambrów łódzki zespół zapewnił sobie dopiero w doliczonym czasie gry. Zwycięskiego gola strzelił Kacper Falon. Przynajmniej do niedzieli łódzka drużyna będzie zajmowała pierwsze miejsce w tabeli.

gadzety kibica keeza

 

W pierwszej połowie RTS Widzew posiadał optyczną przewagę, ale piłkarze spadkowicza z II ligi umiejętnie się bronili. Sami również stworzyli groźną sytuację podbramkową, ale w 32. minucie Kamil Jackiewicz przegrał pojedynek sam na sam z Patrykiem Wolańskim. Po przerwie zespół Franciszka Smudy zaczął również stwarzać podbramkowe sytuacje. W 68. minucie Maciej Kazimierowicz w dogodnej sytuacji przeniósł piłkę nad poprzeczką. Meczową piłkę widzewiacy mieli w doliczonym czasie gry. Daniel Mąka wyłożył piłkę do Kacpra Falona, a ten zachował zimną krew i strzelił zwycięskiego gola. Po chwili Piotr Rzucidło z Warszawy zakończył spotkanie.

RTS Widzew Łódź – Olimpia Zambrów 1:0 (0:0)
Bramka: Kacper Falon 90

RTS Widzew: Wolański – Kozłowski, Sylwestrzak, Zieleniecki, Pigiel – Michalski, Kostkowski (46′ Kazimierowicz), Radwański (84′ Falon), Mąka – Kwiek (46′ Świderski), Miller (81′ Kamiński).

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments