Łódzki Związek Piłki Nożnej zdecydował, że w przyszłym sezonie 2018/2019 w łódzkiej klasie okręgowej występować będzie osiemnaście drużyn. Z ligi nie spadł żaden zespół, a utrzymały się dzięki tej decyzji GKS Bedlno i Włókniarz Konstantynów. Następny sezon będzie przejściowy, tak aby w sezonie 2019/2020 w łódzkiej klasie okręgowej grało, jak dotychczas, szesnaście zespołów.
To z a klasy też nikt nie spada np start łódź a w skiernieiwckum przez brak awansu w okręgowe jest teraz 15 drużyn nie utrzymują na siłę wlokniarza i bedlna to teraz 4 poleca po co a czemu nie ma barazy
Prawda jest taka że ŁZPN musiał jakoś wybrnąć z tej sytuacji i NIESTETY ale nie ma innego dobrego rozwiązania tej sprawy niż powiększenie ligi do 18 drużyn. W związku dali ciała z weryfikacją meczów Orła i trzeba było coś wymyślić żeby wilk był syty i owca cała. Przyszły sezon dla niektórych klubów bedzie baaaaaardzo ciężki ze względu na te 4 dodatkowe kolejki i dużą liczbę spadkowiczów. Szkoda że tak się stało ale chyba nic lepszego nie można było wymyśleć
komedia , to co się dzieje w Naszym związku to są kpiny , na siłę utrzymuje się słabe zespoły w wyższych klasach rozgrywkowych , jeżeli już chcieli zrobić 18 zespołów to powinni zrobić baraże dla zespołów które zajęły 2 miejsce w A -klasie, ale widocznie komuś zależało na utrzymaniu słabego Włókniarza , i szybko zakończono temat kartek w zespole z Parzęczewa , to jest ta Dobra Zmiana
Jaja po łódzku!!!
Zwiększają ligę po zakończeniu sezonu, a w następnym sezonie zmniejszają!!!
Prezes Kazimierski, myślałem że wprowadzi normalność, niestety myliłem się.
Z drugiej strony może jest to sposób. W tym roku z IV i V ligi nikt nie spadł. Można było by było robić tak co drugi sezon.
Kluby miały by przynajmniej dwa lata na budowanie zespołu. Zawodnicy mogliby grać bezstresowo. Trenerzy pracowali by co najmniej 12 miesięcy dłużej.
Rewelacja jednak.
Myślę, że w PZPN powinny zastosować patent łódzki.
Dziadostwo. Po co grać