W hali sportowej przy Szkole Podstawowej 9 w Sieradzu odbył się Eliminacyjny Turniej o Puchar Marszałkowski okręgu sieradzkiego dla rocznika 2000. Zwycięsko wyszła z tym zmagań Pogoń Ekolog Zduńska Wola (trener Marek Lorenc), która wystawiając dwa zespoły zajęła I i III miejsce.
W finale Pogoń Ekolog po emocjonującej dogrywce wygrała z Wartą Sieradz 3:1. Obydwa zespoły będą reprezentować okręg sieradzki w finale Pucharu Marszałkowskiego 25 listopada w Zgierzu.
Mecz o III miejsce:
Pogoń Ekolog II – WKS Wieluń 1:0 (Szczepaniak Marcin)
Finał:
Pogoń Ekolog I – Warta Sieradz 3:1 p. dogr. (1:1)
Pogoń Ekolog I: Mieszko Lorenc, Górczyński Krystian, Osmulski Mateusz, Basior Jakub, Kosmala Kacper, Karasiński Tymoteusz, Cholewka Mikołaj, Pietrzak Szymon, Piątkowski Patryk, Chudowski Adam
Warta popełnila bład nie powinna wychodzic na dogrywkę.Kiedy już wszyscy wiedzieli , że gol został zdobyty nieprawidłowo nalezało ustawić czas na 1 min i dokonczyc mecz.
Kibicowi dedykuję zachowanie Mieszka Lorenca , który notorycznie przeszkadzał w wybiciach z autu w niedozwolony sposób i nikt tego nie zdołał zauwazyc.
PRZYPADEK?
Śmiech na sali. Sędziowie dobrze zrobili nie uznając bramki ale za to co zrobili działacze to nóż w kieszeni się otwiera. Po uznaniu bramki dla Pogoni nawet sędziowie którzy prowadzili to spotkanie byli zdezorientowani ta cała sytuacja. Brawo działacze niszczycie piękno futbolu a to były tylko dzieci.
Popieram,leśni dziadkowie mieli najwięcej do powiedzenia ale nie mów,że sędziowie bramki nie uznali bo tak nie było.Chłopak z pogoni wykorzystał błąd,który notorycznie popełniał bramkarz warty -czego sędziowie nie odgwizdywali mimo że powinny byc z tego wolne dla pogoni(tylko w finałowym meczu były 3takie sytuacje). To i tak nie zmienia faktu,że w dogrywce warta nie miała nic do pokazania-pogon ich po prostu rozniosła. brawo dla trenera Lorenca,że umie się przyznac do błędu.Chciał powtórki finału tak aby wygrał lepszy i nie pozostał niesmak,jednak warta nie wyraziła zgody. Obsada sędziowska na bardzo niskim poziomie.Bardziej ich interesowało to co dzieje się na trybunach niż… Czytaj więcej »
Finał eliminacji o puchar Marszałka w Sieradzu zakonczyl się skandalem. W meczu finałowym Warta prowadziła 1:0 i do konca meczu pozostała 1 min, zawodnik pogoni nieprawidłowo strzelił bramkę i było 1:1. Sędziowie bramki nie uznali, ale panowie Lorenc i leśne dziadki z ozpn zdecydowali ,że gol jest. Klasę pokazał pan Lorenc , przeprosił i przyznał, ze skrzywdzono chlopców z Warty Sieradz.Panowie z ozpn tez przepraszali, ale wyniku to nie zmieniło.Jezeli w przyszłości będziecie organizować takie turnieje , to najpierw się douczyc.Najbardziej kuriozalna sytuacja miała miejsce, gdy jeden z sieradzkich działaczy wzial się za ustawianie sedziów . Panowie z ozpn Sieradz… Czytaj więcej »