Niecodzienny przebieg miało spotkanie 8. kolejki klasy okręgowej juniorów starszych w okręgu piotrkowskim. Pilica Przedbórz przyjechała do podbełchatowskiego Emilina w ośmioosobowym składzie. Mimo tego była bliska zdobycia kompletu punktów! Mecz zakończył ze Zjednoczonymi Gminą Bełchatów przedborzanie zremisowali 2:2 (0:1).
Wydawało się, że grający z przewagą trzech zawodników zespół Zjednoczonych nie będzie miał żadnych problemów ze zwycięstwem. Od początku zaczął dyktować warunki, ale do przerwy prowadził tylko 1:0. Bardzo dobrze w bramce spisywał się Mateusz Sobczyk. Po przerwie grający z kontry goście najpierw doprowadzili do remisu, a później nawet objęli prowadzenie 2:1! Zjednoczonych stać było tylko na zdobycie wyrównującego gola w 87. minucie. – Gospodarze mieli przewagę i stworzyli sobie dużo więcej sytuacji podbramkowych. Pilica natomiast wykorzystała te sytuacje, które sobie stworzyła grając z kontry i mecz zakończył się remisem. Przyjemnie było popatrzeć na ambitną grę przedborzan – mówi sędzia zawodów Michał Dzwonkowski.
Nasza redakcja również gratuluje dzielnej postawy zespołowi z Przedborza. Ambicji młodym graczom Pilicy może pozazdrościć niejedna drużyna.
graliśmy w 8.. naucz się liczyć
Czy obecnie jest to nie wiem , ale na pewno był tam bramkarzem jakiś czas temu. Więc jeśli sędziował ten mecz to naprawdę niezły cyrk…
grali w 9 a nie w 8
zgadza sie.
to obsadowiec the best
a Dzwonkowski (sędzia) to czasami nie jest piłkarzem Pilicy Przedbórz?