Pelikan Łowicz przegrał z Radomiakiem Radom 0:1 (0:0) w wyjazdowym meczu 25. kolejki II ligi wschodniej. Łowiczanie w całym meczu byli bezradni i nie stworzyli praktycznie żadnej groźnej sytuacji. Mimo porażki podopieczni Macieja Bartoszka pozostali na jedenastym miejscu w ligowej tabeli.
Całe spotkanie było rozgrywane pod dyktando gospodarzy. Piłkarze Radomiaka często stwarzali zagrożenie pod bramką Adriana Olszewskiego, ale nie potrafili znaleźć skutecznej recepty na objęcie prowadzenia. Pelikan najlepszą okazję na gola miał w 73. minucie. Po dośrodkowaniu w pole karne piłki do bramki nie potrafili skierować Patryk Bojańczyk oraz Damian Nowak. Niewykorzystana okazja zemściła się chwilę później. Po ładnym rajdzie i wejściu w pole karne Dariusz Brągiel wyłożył piłkę Marcinowi Orłowskiemu, który strzałem w długi róg nie dał żadnych szans Olszewskiemu. Łowiczanom nie udało się wyrównać i ostatecznie Pelikan przegrał 0:1.
Radomiak Radom – Pelikan Łowicz 1:0 (0:0)
Bramka: Marcin Orłowski 75
Pelikan: Olszewski – Kowalczyk, Brodecki ż, Derbich ż, Adamczyk – Wyszogrodzki, Koman, Gamla (81′ Kosiorek), Świątek – Bojańczyk, Nowak (76′ Golański).
nie wiem co widzi Bartoszek w Nowaku czy Bojańczyku, Zawodnicy nie nadają się do gry