ŁKS Łódź, po najlepszym meczu w rundzie jesiennej, rzucił na kolana Odrę Opole. Podopieczni trenera Kazimierza Moskala pokonali drużynę prowadzoną przez Mariusza Rumaka aż 5:1 i zostali wicemistrzem rundy jesiennej I ligi. Gdyby dziś zakończył się sezon, to łodzianie wywalczyliby awans do Lotto Ekstraklasy. Wicemistrzostwo jesieni to wielka sprawa, bo przecież ŁKS jest beniaminkiem.
Łodzianie byli faworytem spotkania, bo Odra w tym sezonie nie wygrała jeszcze na wyjeździe. Pierwszy gol padł jednak dopiero w 38. minucie. Strzelił go z rzutu wolnego Bartosz Widejko. W 51. minucie było 2:0 po celnym strzale pod poprzeczkę Dani Ramireza. Dwie minuty później największy pechowiec w ŁKS Jan Sobociński zaliczył samobójcze trafienie – trzecie w tym sezonie! Szybko jednak ŁKS odpowiedział bramką. Tym razem Artura Bogusza. W 63. minucie Rafał Kujawa nie dał szans bramkarzowi Odry na skuteczną interwencję. Miejscowym było mało, dalej atakowali i w 75. minucie wywalczyli rzut karny, którego na gola zamienił Maksymilian Rozwandowicz. Rycerze Wiosny w tej rundzie zasłużyli na przydomek Rycerzy Jesieni.
ŁKS Łódź – Odra Opole 5:1 (1:0)
Bramki: Bartosz Widejko 38, Dani Ramirez 51, Artur Bogusz 55, Rafał Kujawa 63, Maksymilian Rozwandowicz 75-karny – samobójczy 53
ŁKS: Kołba – Sobociński, Rozwandowicz, Bogusz, Piątek – Bryła, Bielak, Ramirez (71′ Wolski), Widejko – Kujawa (77′ Radionow), Pyrdoł
Brawo ŁKS.widac że dają z siebie wszystko a najbardziej mnie cieszy że rafal złapał forme na ektraklase