We wtorkowy wieczór zawodnicy lidera trzeciej ligi Sokoła Aleksandrów, wraz z trenerem Michałem Bistułą, odwiedzili jednego ze swoich najmłodszych fanów, czteroletniego Kamilka. Wizyta piłkarzy wzbudziła nieopisaną radość. Zawodników wizyta nic nie kosztowała, a uśmiech, który zagościł na ustach chłopczyka oraz jego mamy był bezcenny.
Kamilek jest poważnie chory – nie chodzi, nie siedzi, nie mówi i nie je samodzielnie. Mimo licznych badań, lekarzom nie udało się zdiagnozować przyczyny choroby. Próbowało tego już wielu specjalistów, w zakresie genetyki, neurologii, chorób metabolicznych, immunologicznych, gastroenterologii, neurochirurgii. Wszystkie wykonane do tej pory badania były prawidłowe. Od niedawna w Polsce przeprowadzane są nowe badania w zakresie budowy mitochondrialnej DNA, które mogłyby dać odpowiedź, na co cierpi dzielny czterolatek. Niestety badanie jest nierefundowane, a jego koszt to 7 tysięcy złotych.
19 lutego chłopiec ma wyznaczoną datę badania w jednym z wrocławskich szpitali. Aby doszło ono do skutku potrzeba jeszcze około 5 tysięcy złotych. Link do zbiórki: https://pomagam.pl/kamilos
Autor: KN