Andrzej Dąbrowski z Gatty Active Zduńska Wola zrezygnował z kandydowania w sobotnich wyborach na funkcję prezesa OZPN Sieradz. Na placu boju pozostali więc: Jan Łochowski, kierownik biura OZPN Sieradz, Jarosław Szewczyk, wiceprezes OZPN Sieradz, Jarosław Kurzawa, szef obsady sędziowskiej WS Sieradz oraz Władysław Maciejewski, dyrektor MOSiR Sieradz.
Poprzedni prezes Maciej Bukowiecki nie będzie ubiegał się o reelekcję. Wybory w najbliższą sobotę w sali C Starostwa Powiatowego w Sieradzu. Początek o godz. 10.
Pan Kurzawa na prezesa ! won ze starszyzna ! Jarosław okreg zbaw !!!
Chyba ktoś kto ma obiecane miejsce u Kurzawy w zarządzie pisze te komentarze. 🙂 Pan Łochowski to najlepsza opcja, nigdy nie był zachłanny, w przeciwieństwie do konkurentów. Kluby miałyby u niego bardzo dobrze, bo zawsze świetnie z nimi współpracował, kto go znał ten wie. Na futbolu się nigdy nie dorobił, robi to z pasji. Nie to co Pan Kurzawa, wysyła się sam jako obsadowiec I CZYNNY SĘDZIA (co jest nie do pomyślenia) w różne zakątki okręgu i mydli oczy klubom. Pan Łochowski nie prowadził kampanii, ale z pewnością ma większe doświadczenie i zna się na rzeczy. Potrzeba takiej zmiany.
Panowie nie czarujmy się najlepszym kandydatem z nich wszystkich jest Jarek Kurzawa. Nie znam P. Maciejewskiego i nie wiem co zrobił w Sieradzu ale o piłce i klubach to nie ma chyba pojęcia. Poobiecywał wszystkim delegatom, że będą w zarządzie. Brawo zarząd będzie miał 60 członków. Janek Łochowski fajny facet ale wydaje mi się, że już wiekowy i powinien sobie odpuścić. Szewczyk szkoda gadać. Niech się zajmie interesem i pilnuje Pogoni. Dobrze mu to idzie. Na to stanowisko potrzebny jest ktoś reprezentatywny. Kurzawa sędziował troszkę w wyższych ligach i w Łódzkim Związku Piłki Nożnej też ma kolegów. Delegaci jeśli czytacie… Czytaj więcej »
Mówiąc całkowicie bezstronnie to najlepszym kandydatem na prezesa z nich wszystkich jest Kurzawa. W tym momencie zacofanie w ozpn-ie jest takie, że jest nawet problem z obsługą komputera.
Trzeba wybrać młodszego człowieka na to stanowisko, który wyciągnie z bagna nasz okręg.
Boże święty, jak Łochowski zostanie, to będzie koniec świata na samym początku. Gdzie on nadaje się na prezesa, gdzie? Proszę mi powiedzieć, na rozmowy z prezydentem Sieradza pojedzie rowerem, najlepiej pożyczonym do Staśka Marciniaka, bo ma lepszy. A jak panu, panie Janek przyjedzie pojechać do Warszawy, to jak pan będzie rozmawiał z prezesem Bońkiem? Śmiechu warte. Liczę, że delegaci się opamiętają…., chyba, że im wystarczy taka degrengolada jak obecnie. Okręg sieradzki będzie, jak nic pod pana Jana przewodem, najgorszym w województwie łodzkim…