MKS Zduńska Wola w II rundzie Pucharu Polski okręgu sieradzkiego. Wynik spotkania I rundy LKS Wola Będkowska – MKS zostanie bowiem zweryfikowany jako walkower dla gości. Na boisku 4:2 wygrał przedstawiciel klasy B.
Działacze z Woli Będkowskiej wstawili jednak do składu nieuprawnionego zawodnika. Chodzi o Wiktora Koseckiego, który strzelił pierwszą bramkę dla gospodarzy. Nie została do końca załatwiona sprawa jego przejścia z Widawii Widawa.
– Prezes Woli Będkowskiej sam przyznał się do tego, że wstawił zawodnika. Był on nieuprawniony do gry w tym klubie więc decyzja może być jedna – walkower – mówi Stanisław Marciniak z OZPN Sieradz.
Tym samym do II rundy awansują piłkarze MKS, którzy zmierzą się z UKS Ustków.
Ten chłopak nie jest przypadkowy on chce grać w tej drużynie tylko do końca nie załatwiono kilku spraw . nie wzieli sobie jakiegoś dobrego chłopaka z klasy okręgowej czy wyższej ligi by pokonać MKS. ten chłopak chce grać a nie pokazać się na jednym meczu….
I tak pokazali ducha walki i pokalani drużynę która była o krok od awansu na szczeblu okręgowym ;). Wynik z boiska zostanie . Jestem ciekaw co ta B klasowa drużyna pokaże w lidze .
Dokładnie,inne kluby również mają zawodników na lewo i jakoś uchodzi im to na sucho..
Właśnie czego uczą tych mlodych pilkarzy – oszustwa. Pan prezes powinien podać się do dymisji. Ale jak znam życie to bedzie ,, Polacy nic się nie stało,,
W głowie sie nie mieści że za 16 letniego chłopaka tak skrzywdziliście LKS Wola Będkowska… Szkoda gadać !!!