Widzewiacy zawiedli w Warszawie, ale awansowali na pierwsze miejsce w tabeli grupy pierwszej III ligi. Podopieczni Franciszka Smudy zremisowali w Warszawie z Polonią 1:1 (1:0), ale zrównali się punktami z Sokołem Aleksandrów i dzięki temu awansowali na fotel lidera. Łodzianie wygrali bezpośredni mecz z Sokołem. Trzeba jednak pamiętać, że Sokół ma jeden mecz mniej rozegrany.
Sobotni mecz lepiej rozpoczęli miejscowi. Mariusz Marczak miał jednak pecha, bo trafił piłką w poprzeczkę. W 23. minucie nie było już wątpliwości. Tomasz Chałas wpakował głową piłkę do siatki. W tej części gry Widzew nie stworzył już zagrożenia pod bramką miejscowych.
Po przerwie RTS Widzew przycisnął, ale Mateusz Michalski nie trafił z kilku metrów w bramkę. W końcu goście dopięli swego. W polu karnym Polonii sfaulowany został Michał Miller. Rzut karny zamienił na gola Daniel Gołębiewski, były piłkarz Polonii. Kilka minut później wyborną okazję na gola zmarnował Mariusz Marczak. W końcówce nic ciekawego już się nie działo i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Polonia Warszawa – RTS Widzew Łódź 1:1 (1:0)
Bramki: Tomasz Chałas 23 – Daniel Gołębiewski 66-karny
RTS Widzew: Wolański – Kozłowski, Sylwestrzak ż, Zieleniecki, Pigiel – Michalski, Kazimierowicz, Kwiek (53′ Świderski), Mąka (53′ Gołębiewski ż) – Falon ż (80′ Rakowski), Miller ż.
Ciekawe jak długo Widzewowi będą pomagać sędziowie przedłużając do skutku mecze lub dyktując karne jak wczoraj z Polonią. Dzieki transmisji Tv mogliśmy zobaczyć powtórki jak Miler zrobił wała z sędziego , kibiców i trenerów.
Podobno to jest specjalista od robienia karnych , ciekawe na kim sie wzoruje , mam nadzieje , że nie na Lewym on ma podobno niesmowicie wyostrzone receptory dotykowe ha ha ha.
Przypomnę że ŁKS również nie awansował bezpośrednio a w 2 lidze radzi sobie dobrze . Sezon trwa oceniajmy po jego zakończeniu. Pozdrawiam
Nie tędy wiedzie droga na salony. Żeby awansować trzeba wygrywać. Ursus stworzył dziś Widzewowi idealną szansę na odrobienie różnicy punktowej do lidera. Trzeba było tylko wygrać z Polonią. Niestety, za wysokie progi na Widzewa kacze łapy……
Znów trzeba czekać na następne potknięcie Sokoła.
Nie tędy wiedzie droga na salony. Żeby awansować trzeba wygrywać. Ursus stworzył dziś Widzewowi idealną szansę na odrobienie różnicy punktowej do lidera. Trzeba było tylko wygrać z Polonią. Niestety, za wysokie progi na Widzewa kacze łapy………………
Masakra Widzew po co się pchać wyżej.