Wiele wskazuje na to, że w okręgu piotrkowskim nie uda się rozegrać wszystkich meczów, które zaplanowano na nadchodzący weekend. Może powtórzyć się sytuacja z ubiegłego weekendu. Już teraz do biura OZPN Piotrków dochodzą sygnały od klubów, że płyty boisk nie nadają się do tego, aby rozegrać na nich piłkarskie spotkania. Ostateczna decyzja ma zapaść w czwartek.
– Powtarza się sytuacja sprzed kilku lat kiedy marcowy atak zimy storpedował rozgrywki. Na szczęście my mamy jeszcze terminy, w których można rozegrać mecze – mówi Stanisław Sipa (na zdjęciu), prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie.
Niewykluczone jest to, że pierwsze mecze o ligowe punkty w okręgu piotrkowskim rozegrane zostaną dopiero w Wielki Piątek i Wielką Sobotę. Decyzja należała jednak będzie do klubów, gdyż pierwotnie przedświąteczny weekend w okręgu piotrkowskim miał być wolny od walki na boiskach.
Kibic! Tu chodzi o stan murawy , niby zagrac mozna ale po co niszczyc murawe ? A druga sprawa ze rok w rok to samo.. Jakby nie mozna ligi zaczac 2 tygodnie pozniej bo zawsze jest przekladanie zawsze !
Może i racja,zdrowia szkoda.Tylko jak się ma do tego granie sparingów praktycznie od stycznia, na większym mrozie i przy gorszych warunkach.I nikomu to nie przeszkadzało.Gdzie tu logika ?
Piatek i sobota to bardzo dobre rozwiazanie nawet jak ten snieg zejdzie to kazdy zniszczy sobie plyte i pozniej cala runde bedzie gral na klepance
A na jesień chcieli grać jak była pogoda to co wtedy mówiłeś
Starszy pan podjął dobra decyzje! Zdrowie najważniejsze!!!