PGE GKS Bełchatów ma dwa punkty na plusie w drugoligowej tabeli. To dlatego, że w sobotni wieczór podopieczni trenera Artura Derbina pokonali na swoim boisku Siarkę Tarnobrzeg 2:0 (0:0). Przed pierwszą kolejką Brunatni mieli na koncie minus dwa punkty. Na inaugurację zremisowali bezbramkowo w Siedlcach z Pogonią, a w sobotę zdobyli komplet punktów.

 

Pierwsze minuty spotkania były wyrównane. Dopiero około 35. minuty miejscowi mieli znakomitą okazje na strzelenie gola. Emile Thiakane spudłował jednak z najbliższej odległości. Minutę później czerwoną kartką (druga żółta) upominany został Łukasz Nadolski z Siarki. W pierwszej połowie bełchatowianie nie wykorzystali liczebnej przewagi, ale w 57. minucie zdobyli w końcu bramkę. Patryk Mularczyk mocnym strzałem pokonał bramkarza gości. Chwilę później mogło być 2:0, ale bramkarz Siarki Krystian Krupa obronił strzał Pawła Czajkowskiego. W 64. minucie Emile Thiakane wykorzystał błąd obrońców Siarki i przejął piłkę. Potem dokładnie podał do Bartłomieja Bartosiaka, a ten z około pięciu metrów trafił do siatki. Tuż przed końcem spotkania Hubert Tylec trafił z kilku metrów w obrońcę Siarki. Wynik nie uległ już zmianie i „Brunatni” świętowali pierwsze w tym sezonie ligowe zwycięstwo.

PGE GKS Katowice – Siarka Tarnobrzeg 2:0 (0:0)
(Patryk Mularczyk 57, Bartłomiej Bartosiak 64)
GKS: Lenarcik – Grzelak, Grolik, Michalski, Szymorek – Czajkowski, Bociek ż (46′ Ryszka) – Stolarczyk (82′ Biel), Mularczyk (71′ Tylec), Thiakane ż – Bartosiak (87’Zdybowicz).