Drużyna rezerw pierwszoligowego ŁKS Łódź nie miała litości dla Zawiszy Rzgów w meczu drugiej kolejki łódzkiej klasy okręgowej. Łodzianie rozbili przeciwnika aż 8:0 (6:0), a wszystkie gole strzelili piłkarze ze składu pierwszej drużyny. To drugi w tym sezonie mecz w którym ŁKS II strzelił aż osiem goli. W pierwszej kolejce pokonał bowiem Włókniarza Konstantynów 8:1.
Tym samym ŁKS II Łódź jest zdecydowanym liderem łódzkiej klasy okręgowej. Ma komplet punktów, szesnaście zdobytych bramek i zaledwie jedną straconą. W niedzielnym spotkaniu trzykrotnie na listę strzelców wpisał się Paweł Wojowski, dwa razy bramkarza Zawiszy pokonali: Rafał Kujawa i Bartosz Widejko, a jednego gola zapisał na swoim koncie Mikołaj Maschera.
ŁKS II Łódź – Zawisza Rzgów 8:0 (6:0)
Bramki: Paweł Wojowski 3, Rafał Kujawa 2, Bartosz Widejko 2, Mikołaj Maschera
I czy to jest sprawiedliwe ze wielka aglomeracja wystawia sobie zawodników z pierwszego składu do meczu rezerw Tam padają wyniki dwucyfrowe Czy to jest fair play ? A dlaczego nie wprowadzić przepisów o zakazie gry zawodników z pierwszego zespołu w zespole rezerw Zespoły z mniejszych miejscowości nie mają takiego potencjału i ludzkiego i finansowego by grać z drużyną która ma w swoim składzie sześciu ligowcow A w małych miejscowościach zawodnicy często dopłacają do sprzętu Dzięki kilku pasjonatom klub istnieje Wszystko w swoim prywatnym czasie z miłości do futbolu
Idzie w ślady Patory.
Kujawka sie dobrze zapowiadał a skonczyl w okręgówce, masakra:(