W kolejnym meczu sparingowym Młoda Victoria Łódź zremisowała z IV-ligowymi rezerwami łódzkiego Widzewa 1-1.

Bramkę dla zespołu Victorii zdobył w 12. minucie Michał Saar, który przelobował bramkarza rywali – wykorzystując podanie Pawła Mokszańskiego. Wyrównanie padło 15 minut później, po rzucie karnym sprokurowanym przez Mateusza Romanowskiego. Kapitan Victorii sytuację jednak odpracował, gdy to w 41 minucie spotkania wybił piłkę z linii bramkowej.

Przez całe spotkanie zespół Victorii głównie się bronił. W pierwszej połowie bardzo groźnie kontrował, ale im bliżej było gwizdka końcowego tym większe pole do popisu miał Widzew. Na wynik 1:1 złożyła się bardzo dobra oraz ambitna gra zespołu w obronie, bezbłędny Łągiewczyk oraz chyba rekordowa nieporadność rywala w ataku.

Obiektywnie Widzew był o klasę lepszy, jednak nie potrafił tego udokumentować w postaci bramek. Na słowa pochwały zasługują wszyscy piłkarze Młodej Victorii. Jednak gorące głowy po takim meczu trzeba bardzo szybko ostudzić. Był to sparing, a żeby mówić o jakimś progresie drużyny, to takich spotkań musi być o wiele więcej.

Widzew II Łódź 1-1 KS Victoria Łódź U-19

Bramki:
0-1 Michał Saar po podaniu Pawła Mokszańskiego (12′)
1-1 ??? – z rzutu karnego (28′)

Skład Młodej Victorii:
21. Łągiewczyk – 2.Antczak, 14.Perez, 4.Romanowski, 26.Sokół – 19.Peżan (73′ 9.Chmurski), 17.Mokszański – 24.Wojech, 8.Saar (79′ 11.Woźniak), 1.Wojtasik (46′ 5.Goczek) – 6.Gawroński (89′ 28.Dudek)