Kapitalny początek rundy wiosennej w wykonaniu pierwszoligowych piłkarzy ŁKS Łódź. Rycerze Wiosny rozbili na swoim stadionie Garbarnię Kraków aż 3:0 (2:0). Podopieczni trenera Kazimierza Moskala byli zespołem zdecydowanie lepszym od ekipy spod Wawelu. Był to pierwszy od około czterech lat mecz ŁKS na swoim obiekcie przy sztucznym oświetleniu.
Pierwsi gola mogli jednak strzelić goście. Na szczęście Serhij Krykun przegrał pojedynek sam na sam z Michałem Kołbą. ŁKS odpowiedział strzałem Bartłomieja Kalinowskiego w poprzeczkę. W 37. minucie padł w końcu gol dla miejscowych. Strzelił go Hiszpan Dani Ramirez. Tuż przed przerwą ten sam piłkarz trafił w spojenie słupka z poprzeczką, ale chwilę później pokonał bramkarza gości Marcina Cabaja.
W 57 minucie było już 3:0 dla gospodarzy. Tym razem skutecznym strzałem z około pięciu metrów popisał się Rafał Kujawa. Po tym golu mecz stracił na atrakcyjności. Gospodarze, pewni wygranej, nie forsowali już tempa, a Garbarnia kompletnie nie miała pomysłu jak tu rozmontować defensywę Rycerzy Wiosny.
ŁKS Łódź – Garbarnia Kraków 3:0 (2:0)
Bramki: Dani Ramirez 37, 45, Rafał Kujawa 57
ŁKS: Kołba – Grzesik, Sobociński, Rozwandowicz, Klimczak – Bryła (72′ Pyrdoł), Łuczak, Kalinkowski (69′ Wolski), Bielak, Ramirez – Kujawa (77′ Radionow)
Jestem Widzewiakiem od zawsze,ale gratuluję wyniku…coraz bliżej do awansu.