AKTUALNOŚCI
Wielka klapa w Łyszkowicach

Po długim okresie zimowym piłkarze łyszkowickiej Laktozy wybiegli na boisko walczyć o ligowe punkty. Przeciwnikiem biało-niebieskich była zajmująca 7. pozycję w tabeli skierniewickiej klasy okręgowej Juvenia Wysokienice.


Nie udalo się rozpoczęcie rundy wiosennej w Łyszkowicach. Po bardzo słabym w wykonaniu obu drużyn meczu Laktoza przegrała z Juvenią 1:2. Całe spotkanie stało na niskim poziomie, a żadna z drużyn nie umiała na dłuższy okres przejąć zdecydowanej inicjatywy. O zwycięstwie zadecydowała skuteczność i chęć strzelenia bramki. Zawodnicy z Wysokienic częściej podejmowali próby pokonania bramkarza gospodarzy i to im się opłaciło.

Najsłabszy sparing, jaki oglądałem w trakcie okresu przygotowawczego był w naszym wykonaniu zdecydowanie lepszy od tego meczu. Z całą pewnością wygrywa i przegrywa caly zespół, nie ma co winić poszczególnych zawodników czy formacji, wszyscy muszą wziąć się solidnie do roboty. Jednak poziom gry, jaki zaprezentowała dzisiaj nasza drużyna nie przystoi choćby takim zawodnikom jak Szymajda, Ścibor czy Bielecki – powiedział po meczu prezes Laktozy Łyszkowice, Waldemar Krajewski.

Zastanawia mnie również fakt, dlaczego w meczu na własnym boisku gramy od pierwszej minuty tylko jednym napastnikiem… – dodał na zakończenie prezes Laktozy.

Laktoza Łyszkowice – Juvenia Wysokienice 1:2 (1:1)
Bramki:

1:0 – Burzykowski Jarosław 8’
1:1 – Rosa Arkadiusz 41’
1:2 – Matysek Eryk 85’

Laktoza: Kocemba – Lenarczyk, Gajda (71’ Kumur), Burzykowski, Pomykała – Polewczak (75’ Bednarek), Pajor, Bielecki, Szymajda, Ścibor (75’ Przybyłowski) – Ignaciuk (82’ Materka)

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments