W przypadku awansu Widzewa Łódź do Ekstraklasy licencja na grę w tej klasie rozgrywkowej na Stadionie Miejskim przy ul. Piłsudskiego nie będzie zagrożona – powiedział w rozmowie z Łódzkim Futbolem prezes ŁZPN Adam Kaźmierczak. Szef łódzkiej piłki odniósł się w ten sposób do czwartkowych doniesień prasowych.
Rzecznik prasowy Widzewa Marcin Tarociński wyraził bowiem obawy o licencję na podstawie wizytacji delegata na łódzkim obiekcie. – Na stadionie brakuje zewnętrznego ogrodzenia, barierek kierujących i powiększonych ławek rezerwowych. Powyższe braki mogą skutkować nieprzyznaniem licencji do gry w Ekstraklasie i przyznaniem warunkowej do gry w I lidze. Informowaliśmy o nich UMŁ w korespondencji z 14.12, 29.12, 28.02, 07.03, 15.03, 5.04 i otrzymaliśmy odpowiedzi o braku możliwości wsparcia klubu – napisał rzecznik na Twitterze.
I kto tutaj rozmija się z prawdą?
Jeżeli faktycznie to napisał to już dziś nie powinien w tym klubie pracować. Wszystko na temat.