Pierwszy, historyczny mecz piłkarski przy sztucznym oświetleniu rozegrano w sobotę (16 marca) w Piotrkowie Trybunalskim. W szlagierowym spotkaniu IV ligi łódzkiej zmierzyły się Polonia Piotrków i Sokół Aleksandrów Łódzki. Lider tabeli pokazał moc i po raz drugi w tym sezonie okazał się lepszy od Polonii. Wygrał zasłużenie 3:0 (1:0), a patrząc na przebieg meczu był to najniższy wymiar kary.
Przewaga Sokoła nie podlegała dyskusji od pierwszej do ostatniej minuty pojedynku. Piłkarze z Aleksandrowa, w trudnych warunkach atmosferycznych, radzili sobie bardzo dobrze, byli zespołem dużo szybciej i pewniej grającym od Polonii. Wynik spotkania otworzył skutecznym rzutem karnym najlepszy na boisku Jardel Muniz Cruz. Chwilę później na 2:0 podwyższył Karol Pawlikowski. Jeszcze przed przerwą Sokół mógł strzelić kolejne bramki, ale brakło szczęścia i precyzji.
W 54. minucie, po kolejnym fatalnym błędzie piotrkowskiej defensywy, Wojciech Pawlak podwyższył na 3:0 i stało się jasne, że Sokół rozpocznie rundę rewanżową od cennego zwycięstwa. Polonię stać było jedynie na kilkuminutowy zryw, ale Mateusz Jakubiak nie miał dobrze nastawionego celownika. W końcówce aleksandrowianie kontrolowali pojedynek i zasłużenie zeszli z boiska z trzema punktami.
Polonia Piotrków – Sokół Aleksandrów 0:3 (0:2)
Bramki: Jardel Muniz Cruz 18-karny, Karol Pawlikowski 24, Wojciech Pawlak 54
Polonia: Koliński – Bargiel (29′ Zagórski. 59′ Piotrowski), Głowacki (70′ Jaszczak), Hrabowskyj, Jagodziński ż – Jakubiak (84′ Nowak), Przybysz, Raszewski, Tazbir (46′ Szczepaniak), Żegota (67′ Piotrowski) – Rutkowski (46′ Lenarcik)
Sokół: Rogalewicz – Dziuba, Woźniczak (76′ Bierżyński), Gmosiński (80′ Wieczorek), Wolinowski – Kania (83′ Filipiak), Naidyshak (72′ Trenkner), Pawlikowski, Chojecki, Pawlak – Jardel Muniz Cruz (70′ Pękała)
Ścisk w czołówce niczym w Ekstraklasie. Będzie ciekawa walka pomiędzy RKS, Widzew, Sokół. RKS wczoraj duża nieskuteczność w pierwszej połowie, powinno być lepiej w miarę zgrania drużyny. Ciekawy zawodnik Vinicius na lewej ze swoim rodakiem
AKS SMS & ORKAN 2:1. Słaba gra Orkana
Brawo zd wola !!
Balon pękł?
Panie Grzesiuk chcesz awansu to daj poprowadzić drużynę komus kto ma umiejętności bo gry nie ma wcale chaos
Obrona atak brak takze zastanow sie pan nad tym